wtorek, 16 kwietnia, 2024

Najpierw była Castelmola, później zejście Ścieżką Saracenów do Taorminy i zwiedzanie miasta. Świetny dzień, super wycieczka z towarzyszącymi mi na każdym kroku widokami. A czym wyżej tym piękniej.

Opowiem też krótko o głowach-donicach widocznych na każdym kroku.

Castelmola

Zwiedzanie

Castelmola

Castelmola jest małą miejscowością położoną na szczycie wzgórza, ponad Taorminą. Z wielu miejsc roztaczają się widoki na morze, Etnę oraz okoliczne miasteczka i wioski.

Do Castelmola jadę autobusem. To tylko 5 km od Taorminy ale wyjątkowo krętą i wąską drogą. Jestem pełna podziwu dla umiejętności kierowcy, który z dużą precyzją pokonuje zakręty prawie ocierając się o zabudowania. Trudniej mają samochody osobowe jadące z przeciwka. Ich kierowcy zjeżdżają gdzie się da, aby ustąpić miejsca autobusowi. A czasem się nie da, więc cofają pod górę. Czym wyżej to widoki piękniejsze. Wreszcie autobus zatrzymuje się na niewielkim placyku.

Plac (Piazza San Antonio) jest jednocześnie tarasem widokowym, ale jeszcze wspanialsze roztaczają się z zamku (Castello di Mola). Wspinam się do niego po schodach, które wychodzą z głównego placu. Nie jest to duże wyzwanie, zamek, a właściwie jego ruiny, położone są tylko nieco powyżej placu. Fantastyczne widoki można podziwiać we wszystkich kierunkach. Wstęp bezpłatny.

Schody prowadzące na zamek
Ruiny zamku
Widok na główny plac w Castelmola
W dole Taormina
Widok na góry
W tle Etna

Wracam do centrum i aby przedłużyć przyjemne chwile idę na kawę z widokiem. W miasteczku dosyć pustawo, niewielu turystów, a ci których mijam to (jak myślicie?) głównie Polacy.

Jeszcze spacer uliczkami, które są wąskie i jeszcze węższe, wąziutkie. Niektóre uliczki to ciąg schodów. Jednymi z nich schodzę do Ścieżki Saracenów.

Castelmola
Kawiarnia z widokiem
Jedna z uliczek
Castelmola
Wąziutka uliczka

Ścieżka Saracenów

Ścieżką Saracenów (Sentiero dei Saraceni) schodzę do Taorminy. Wejście na nią w Castelmola znajduje się przy ulicy Via Circonvallazione Sud. W pewnym momencie napotkasz tabliczkę z napisem „Taormina” kierującą na schody biegnące w dół.

Początek Ścieżki Saracenów

Ścieżka na prawie całym odcinku jest wybrukowana i oświetlona. Dopiero niżej, już blisko Taorminy, jej krótki odcinek to wydeptana wąska gruntowo-kamienista trasa.

Początkowo ścieżka prowadzi między olbrzymimi opuncjami. Widać też pierwsze oznaki wiosny, więc przy ścieżce ślicznie rozkwitły żółte kwiaty. Od czasu do czasu mijałam kwitnące drzewka, to chyba migdałowce.

Widok na Taorminę. Ścieżka wśród kwiatów i opuncji.

Po przejściu niedługiego odcinka na trasie pojawia się niewielki kościół (Chiesa di San Biagio). Zgodnie z informacją podaną na tabliczce został wybudowany w I w. n.e.

Kościół (Chiesa di San Biagio)
Wnętrze kościoła

Schodząc niżej mijam jeszcze bramę Porta dei Saraceni. Ale największą frajdę sprawiały mi towarzyszące widoki i cisza. Po drodze spotkałam tylko dwie osoby, zasapanego pana z zakupami wchodzącego pod górę i dziewczynę prawie zbiegającą do Taorminy.

Widok ze ścieżki
Odcinek ścieżki gruntowej
Widok na autostradę i Taorminę
Ścieżka gryntowa

Po dotarciu do zabudowań Taorminy, dalej szłam ulicami i schodami korzystając z mapy na telefonie. Nie zgubiłabym się, ale chciałam dojść w okolice bramy Porta Catania.

Ścieżka ma zaledwie 1,8 km licząc od głównego placyku w Castelmola do ulicy Corso Umberto w Taorminie. Jej przejście zajęło mi 50 minut ale to ze względu na widoki, bo można znacznie szybciej.

Zejście do centrum Taorminy

Taormina

Taorminę odwiedzają tłumy turystów. Pewnie tak. Ja ich poza sezonem nie widziałam.

Do głównego deptaka zeszłam z Castelmola ulicą Viale Apollo Arcageta, prosto na taras widokowy z wysokimi palmami Terrazza Panoramica su Giardini Naxos. Niestety widoczność była coraz gorsza i pomimo godzin wczesno popołudniowych robiło się dziwnie ciemno i ponuro.

Taras widokowy
Stare i nowe

Taormina zachowała wiele uroku typowego dla włoskich miejscowości. Wyłączony z ruchu główny deptak Corso Umberto zamykają bramy: Porta Catania z jednej i Porta Messina z drugiej strony. Wzdłuż ulicy wznoszą się pałace z okresu od XV do XIX w.

Porta Catania

Głównym placem miasta jest Piazza IX Aprile, który z jednej strony otwarty jest na widoki, na morze i Etnę. Plac zamyka XII-wieczna wieża Torre dell’Orologio. Tuż obok można zajrzeć do kościoła Chiesa di San Giuseppe (wstęp bezpłatny) wybudowanego na przełomie XVII i XVIII w. Wyposażenie raczej skromne ale ściany wewnętrzne posiadają ciekawe zdobienia.

Piazza IX Aprile
Widok z Piazza IX Aprile
Piazza IX Aprile
Kościół Chiesa di San Giuseppe
Wnętrze kościoła

Drugim placem wartym dłuższego przystanku jest Piazza Duomo. Jak wskazuje nazwa, znajduje się przy nim katedra, na którą spojrzałam tylko z zewnątrz (była zamknięta). Warto zatrzymać się przy stojącej naprzeciwko katedry fontannie zwieńczonej figurą Centaura trzymającego kulę ziemską i berło.

Fontanna i katedra

Oczywiście oprócz głównej Corso Umberto trzeba koniecznie pozaglądać w inne uliczki, czasem ciekawie ozdobione. Są urokliwe, a w ich zakamarkach znajdziesz sklepiki i galerie z lokalnymi wyrobami (niekoniecznie otwarte o tej porze roku).

Główna ulica Corso Umberto
Corso Umberto
„Schodowa” uliczka
Sklep z wyrobami z pistacji
Wnętrze pistacjowego sklepu
Taormina

W Taorminie zachowały się także starożytne ruiny. Zaglądam do niedużego antycznego Odeonu „wciśniętego” między ulice i budynki. Wstęp bezpłatny.

Jest jeszcze amfiteatr, gdzie obecnie organizowane są koncerty, lecz tego miejsca nie odwiedziłam. Wstęp płatny. Dla zainteresowanych podaję stronę www.

Odeon

Teste di Moro – donice-głowy i makabryczna legenda

Na całej Sycylii w sklepach z pamiątkami można kupić różnej wielkości doniczki-głowy kobiety i mężczyzny w koronach. Różnie zdobione, najczęściej bardzo kolorowe wydają się ładną i pozytywną pamiątką. Często można je spotkać na tarasach czy balkonach miejscowych budynków.

Nazywają się Teste di Moro lub „głowy tureckie” i związane są z makabryczną legendą. W wielkim skrócie to tragicznie zakończony romans. Moro to młody Maur marynarz, który uwiódł miejscową dziewczynę. Kiedy zbliżał się czas wypłynięcia jego statku wyznał dziewczynie, że ma już żonę i dzieci. Dalszy ciąg ma dwie wersje. Pierwsza: zrozpaczona i zazdrosna dziewczyna obcięła ukochanemu głowę i zrobiła z niej doniczkę w której uprawiała bazylię. Bazylia reprezentuje zioło władców, dlatego każda donica-głowa ma koronę. Druga: obu kochankom obcięto głowy i wystawiono na widok publiczny, ku przestrodze.

Teste di Moro

Informacje praktyczne

Kupując w Katanii bilet w obie strony do Taorminy musiałam wybrać godzinę powrotu. Była to pewna niedogodność, ponieważ zwiedzałam z zegarkiem w ręku.

Weź pod uwagę, że kierowca nie zabierze cię, jeśli masz bilet na inną godzinę – zaobserwowane przy wsiadaniu w Taorminie (kilka osób wyproszono). Wszystkie trasy realizowane przez Interbus.

Zobacz też

Pobyt na Sycylii oraz informacje dotyczące zwiedzania, komunikacji publicznej, pogody zebrałam we wpisie Wschodnia Sycylia na przełomie lutego i marca.

Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.

Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.

http://

 
Tags: ,

Related Article

Subscribe
Powiadom o
guest

6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Urszula
1 rok temu

Świetnie to zaplanowałaś! Cały czas miałaś cudne widoki, dla nich choćby warto tam się wybrać. Takie serpentynki drogowe były też w Czarnogórze, pewnie pamiętasz. A to dodatkowa atrakcja. Legenda dość makabryczna, ale donice wyglądają ładnie. Tak bardzo ozdobnie. Piękne miejsca!

Ewa
1 rok temu

Ech, Mariolu to dla mnie dobrze znane miejsca. Mogłabym tam jeździć każdego roku, spacerować uliczkami Taorminy i wędrować w te i we te z Castelmola (512 m n.p.m) do Castello (398 m n.p.m) i Castello do Castelmola. Wciąż wspominam moją samotną wyprawę do zamku Castello nocą i te wspaniałe widoki z góry na oświetloną Taorminę. Ech, ileż emocji!

Wojtek
Wojtek
1 miesiąc temu

Dzięki za ciekawy opis jedziemy do Katanii w połowie marca , skorzystamy oczywiście , pozdrawiam Wojtek .. senior z plecakiem

We use cookies to ensure that we give you the best experience on our website.

SENIORKA Z PLECAKIEM

SENIORKA Z PLECAKIEM

6
0
Would love your thoughts, please comment.x