Podsumowanie 2016 roku
..
Chciałabym gorąco podziękować wszystkim gościom mojego bloga. Sprawiacie mi ogromną radość odwiedzinami, komentarzami.
..
Kiedy zaczęłam pisać bloga nie wiedziałam (jak chyba każdy) czy będę kontynuować, czy dam sobie spokój po kilku tygodniach/miesiącach. A tu już niedługo minie rok. „Seniorka…” pojawiła się w styczniu br. na bloggerze ale szybko okazało się, że platforma ma pewne ograniczenia. W krótkim czasie postanowiłam przenieść bloga na WordPressa. Niestety założenie nowej strony, wykonanie transferu na nową platformę przerosło moje umiejętności i wiedzę. Zaczęłam współpracę z Magdą z 2BeCreative. I tak powstał blog „Seniorka z plecakiem” w obecnym kształcie. W tym czasie musiałam się sporo nauczyć a i tak moja blogowa wiedza daleka jest do poziomu biegłych w temacie.
Pierwszy wpis na blogu pojawił się w miesiącu styczniu. W sumie przez rok zamieściłam 59 wpisów. Nie odbyłam w 2016 roku aż tylu podróży. Cofnęłam się wstecz o 1,5 roku i opisałam ciekawsze wyjazdy.
Kto nie ma doświadczenia, wie mało, a ten, kto podróżował, wzbogacił swą roztropność (Syr 34,10).
Zrobiłam ranking swoich wpisów, którym chcę się z Wami podzielić. Będą to:
- Najwięcej wejść – 3 pierwsze miejsca
- Najmniej wejść – 3 ostatnie miejsca
- Najwięcej komentarzy
Nie wiem dlaczego jedne wpisy mają więcej wejść a inne, według mnie o zbliżonej tematyce, znacznie mniej. Być może to kwestia tytułu, zdjęcia wyróżniającego, może czasu publikacji. Pozycjonowanie? – pewnie też. Napewno odpowiedź jest złożona i zależy od wielu czynników. Blogerzy w większym stażem pewnie powiedzieliby więcej na ten temat. A więc …
1. Najwięcej wejść
Miejsce 1 – 6 porad jak przygotować się do podróży
Jestem trochę zaskoczona najwyższą pozycją tego postu. Bloga zaczęłam pisać niedawno a moje osiągnięcia podróżnicze nie są zbyt duże. Ale cieszy mnie zainteresowanie tym tematem. A jeśli komuś pomogłam, tym większa moja radość.
.
Miejsce 2 – Pierwszy raz w dalekiej Azji – wstęp i pierwszy dzień w Bangkoku
Podróżowałam po Europie ale ciągnęło mnie gdzieś dalej. Mogłam iść do biura podróży i kupić wycieczkę, ale to nie to. Spędziłam sporo godzin czytając co, gdzie i jak, no i kupiłam bilet do Tajlandii w promocyjnej cenie. Pierwszy raz z mężem udaliśmy się w tak daleką podróż na własną rękę. Wyjazd wspominam jako bardzo udany i przyjemny. Miejsce egzotyczne więc wszystko było interesujące. Niedogodności i drobne problemy, szczególnie przy przekraczaniu granicy z Kambodżą braliśmy na luzie. Wspomnienia były tak miłe, że w niedługim czasie polecieliśmy do Tajlandii drugi raz.
Miejsce 3 – Santorini – Fira
Santorini to chyba najbardziej znana wyspa w archipelagu Cyklad i jedna z bardziej znanych w Grecji. Miejsce rzeczywiście piękne ale bardzo zatłoczone. Według mnie konieczne do odwiedzenia ale na krótko.
2. Najmniej wejść
Miejsce 3 (trzecie od końca) – Kuala Lumpur – Park Ptaków i Jaskinie Batu
Pobyt w Kuala Lumpur był krótkim przystankiem w drodze z Singapuru do Krabi w czasie naszej drugiej podróży do dalekiej Azji. Czasu wystarczyło na odwiedzenie tylko kilku miejsc. Jednym z nich był Park Ptaków. Ciekawe miejsce, można było przyjrzeć się im z bliska. Większość ptaków znajdowała się w ogromnych wolierach gdzie mogły (dość) swobodnie fruwać. Jaskinie Batu to hinduska świątynia wkomponowana w skały.
Miejsce 2 – Mgła
Po prostu mgła. Zdjęcia wykonane w różnych miejscach i w różnych okolicznościach we mgle.
Miejsce 1 (ostatnie) – Wiosenne kwiaty
Wpis pojawił się na blogu jako jeden z pierwszych i zawiera tylko zdjęcia kwiatów. Kwiatów wiosennych, ponieważ wszystkie fotografie zostały wykonane w maju. Ten wpis miał najmniej wejść. Ale może jeszcze ktoś tu zajrzy w ponury zimowy dzień aby pooglądać kolorowe kwiaty.
3. Najwięcej komentarzy
Najwięcej komentarzy uzyskały (po równo) 2 wpisy:
Wycieczka do Wiednia – Schonbrunn
Komentowano głównie piękno ogrodu i wspominano własne podróże do Wienia. Ja zwiedzałam ogród w czerwcu kiedy zieleń i kwiaty były w pełnym rozkwicie. Jedna z komentatorek zwróciła uwagę że ogród pięknie wygląda jesienią.
Jaworzyna Krynicka
W tym wpisie podzieliłam się wrażeniami ze swojej wędrówki po górach. W komentarzach podkreślano urodę miejsca a także wykorzystania góry do zjeżdżania na nartach i na rowerze.
..
.
Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny na moim skromnym blogu i do zobaczenia w przyszłym roku.
..
Ten kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży – przysłowie duńskie
..