czwartek, 18 kwietnia, 2024

Syrakuzy zwiedziłam w trakcie pobytu na wschodnim wybrzeżu Sycylii. W mieście zobaczyłam starówkę znajdującą się na wyspie Ortygia (Ortigia) ale też inne miejsca.

Historia Syrakuz sięga około 700 lat p.n.e., kiedy osiedlili się na tym terenie Grecy, a później zdobyli Rzymianie. W tamtych wiekach Syrakuzy były dużym i znaczącym miastem oraz bardzo ważnym portem. Do naszych czasów zachowały się pozostałości starożytnych budowli.

W Syrakuzach urodził się i pracował słynny matematyk, Archimedes, którego współczesny pomnik można zobaczyć między mostami prowadzącymi na wyspę Ortygię.

Miasto wspomniane jest w Biblii jako przystanek Apostoła Pawła w więziennej podróży do Rzymu – „Przybywszy do Syrakuz, pozostaliśmy trzy dni” (Dzieje Apostolskie 28,12).

Tragicznym wydarzeniem w historii miasta było potężne trzęsienie ziemi w 1693 r. Wtedy też wiele budynków odbudowano w barokowym stylu m.in. katedrę.

To tylko kilka faktów z bogatej historii miasta.

Syrakuzy
Syrakuzy. Współczesny pomnik Archimedesa

Atrakcje Syrakuz

Zwiedzanie Syrakuz podzieliłam na dwie części: wyspę Ortygia i część lądową.

Ortygia jest połączona z lądem dwoma mostami: Ponte Umberto I i Ponte Santa Lucia. Ma około 1,5 km długości i ponad 600 m szerokości. Prawie całą wyspę zajmuje zabytkowa starówka. W kilku miejscach można zobaczyć pozostałości starożytnych budowli, a na wysuniętym w morze cyplu, zamek.

Część lądowa jest nowym miastem. Ale to właśnie na tym terenie odkryto większość antycznych zabytków, są też inne miejsca warte uwagi.

Cała wyspa Ortygia oraz starożytne zabytki zostały wpisane na listę UNESCO.

Jeden z mostów prowadzących na wyspę Ortygię
Syrakuzy – nowoczesna część miasta

Co zobaczyć na wyspie Ortygia

Ruiny świątyni Apolla i Porta Urbica

Jeśli wchodząc na wyspę jednym z mostów podążymy na wprost, po chwili zobaczymy starożytne ruiny greckiej świątyni Apolla (Tempio do Apollo) wybudowanej w VI w. p.n.e. oraz bramę Porta Urbica będącą częścią murów miejskich.

Wykopaliska ogląda się zza ogrodzenia, nie ma możliwości wejścia na ich teren.

Pozostałości po świątyni Apolla

Starówka

Starówka to oczywiście labirynt wąskich uliczek. Na wyspie jest kilka główniejszych ulic z ruchem jednokierunkowym. Tam parkują i poruszają się samochody mieszkańców, bo się mieszczą. Ale jest wiele uliczek, gdzie mogą wjechać wyłącznie skutery.

Jak to w takich miejscach bywa najlepiej wśród nich „zabłądzić” zaglądając w zaułki i kolejne uliczki. Warto też obejść wysepkę wokoło. Z wyjątkiem niewielkich odcinków da się to zrobić, a nagrodą będą widoki na morze, port i miasto.

Uliczka na wyspie Ortygia
Syrakuzy – starówka
Jeden z niedużych placów
Na starówce
Syrakuzy – jedna z wąskich uliczek
Fragment nadmorskiego bulwaru
Syrakuzy. Widok na zabudowania
Ortygia

Katedra i Plac Katedralny

Plac Katedralny (Piazza Duomo) jest największym placem na wyspie Ortygia. Otoczony wspaniałymi budynkami z najbardziej wyróżniającą się katedrą.

Katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny (Cattedrale della Natività di Maria Santissima) powstała w wyniku przebudowy greckiej świątyni poświęconej Atenie. Jej barokowa fasada wyróżnia się spośród innych budynków. Widząc tak bogatą fasadę, spodziewałam się wnętrza w podobnym stylu. Okazało się jednak surowe, bez ozdób i barokowych detali. Wewnątrz widoczne są pozostałości po starożytnej świątyni m.in. doryckie kolumny. Duże posągi po obu stronach wejścia przedstawiają świętych Piotra i Pawła.

Godziny otwarcia: październik-marzec 9.00 – 17.30; kwiecień-czerwiec i wrzesień 9.00 – 18.30; lipiec-sierpień 9.00 – 19.00;
Bilet: normalny 2 €; ulgowy 1 €.

Plac Katedralny
Syrakuzy – Katedra
Wnętrze katedry
Widoczne wmurowane w ścianę starożytne kolumny

Fontanna Diany

Fontanna Diany (Fontana do Diana) jest najładniejszą i największą fontanną na wyspie Ortygia. Zbudowana została w 1907 r. na Piazza Archimede. Przedstawia mityczną Dianę z łukiem i psem, atrybutami bogini łowów.

Syrakuzy – fontanna Diany
Fragment fontanny

Źródło Aretusa i Ogród Aretusa

Źródło Aretusa (Fonte Aretusa) to źródło ujęte w sadzawkę po którym pływają łabędzie. Ale największą ciekawostką tego miejsca jest naturalnie rosnący papirus.

To wyjątkowo ładne miejsce, które możesz zobaczyć z biegnącej górą ulicy. Jeśli jesteś na górze, zejdź koniecznie na dół, z tego poziomu też jest warte uwagi. Źródło jest ogrodzone a na jego teren można wejść po zakupie biletu za 5 €. (w cenie audioprzewodnik, nie ma języka polskiego). Czy warto? W zasadzie wszystko widać z zewnątrz.

Kilka kroków dalej znajduje się Ogród Aretusa (Giardino Aretusa). To niewielki skrawek zieleni, ale zaskakuje kilkoma majestatycznymi drzewami. Na pewno w upalne dni daje sporo cienia, jednak mógłby być bardziej zadbany.

Źródło Aretusa i papirus
Widok na źródło Aretusa
Ogród Aretusa
Jedno z olbrzymich drzew

Plaża

Naprzeciwko Ogrodu Aretusa znajduje się niewielka piaszczysta plaża, w pobliżu wędkarze łowili ryby.

Plaża

Mury obronne

Prawie całe stare miasto otoczone jest murami obronnymi. Wzdłuż murów, a właściwie poniżej nich można przejść się po zachodniej stronie wyspy, gdzie wybudowano szeroka promenadę. Znajdziesz tu wiele ławek w cieniu drzew.

Idąc wzdłuż muru zauważysz Fontannę Niewolników (Fontana Degli Schiavi) nazwaną tak (znalazłam dwa wyjaśnienia): a)ponieważ służyła niewolnikom do zaopatrywania statków w wodę; b)ponieważ czekali tu niewolnicy na swoje dalsze losy. W sumie jedno i drugie się nie wyklucza.

Mury obronne i promenada
Fontanna Niewolników „wmontowana” w mury obronne

Zamek

Zamek (Castello Maniace) znajduje się na samym końcu wyspy i zajmuje cały wysunięty w morze cypel. Wybudowany w XIII w. w celu ewentualnej obrony portu. Z dużego dziedzińca przed wejściem na teren fortyfikacji widać jego potężne boczne mury. Do środka nie wchodziłam ale dla chętnych podaję ceny i godziny wstępu. Podobno wchodzi się tam głównie dla widoków.

Godziny otwarcia: codziennie; zwykle od 8.30 – 18.00; dokładne godziny sprawdź tutaj, ponieważ różnią się w zależności od miesiąca.
Bilet: normalny 4 €; ulgowy 2 €.

Brama wejściowa na teren zamku
Widok na twierdze

Co zobaczyć na lądowej części Syrakuz

Park Archeologiczny

Zwiedzanie Parku Archeologicznego (Parco Archeologico Neapolis) odbywa się na dwóch trasach. Po zakupie biletów i przejściu krótkiego odcinka, po prawej i lewej znajdują się bramki, które otwieramy biletem.

Na prawo. Główną atrakcją jest teatr grecki, jeden z największych w Europie, pochodzący z V w. p.n.e. W trakcie mojego pobytu na terenie teatru prowadzono prace – dawną scenę pokrywano podłogą z desek. W związku z tym, można było tylko podejść do teatru z jednej strony, resztę wygrodzono taśmami. Powyżej teatru znajduje się ogromny taras z kaskadą wody płynącą z pobliskiego akweduktu.

Teatr grecki
Kaskada

Dużą atrakcją są dawne kamieniołomy z najbardziej charakterystycznym miejscem, jaskinią zwaną Ucho Dionizosa. Ucho ma świetną akustykę, podobno echo odbija się nawet 15 razy. Miałam okazję usłyszeć popisy przewodnika oprowadzającego jedną z wycieczek. Z ciekawością obejrzałam inne jaskinie powstałe w wyniku wydobycia kamieni. Widoczne są nawet ślady zarysowań wykonane przez starożytnych kamieniarzy. Wyciosany kamień używano jako budulec pobliskich obiektów.

Kamieniołomy
Ucho Dionizosa
Kamieniołomy

Na lewo. Po wejściu widoczny jest bardzo długi obiekt. To najdłuższy ołtarz ofiarny jaki przetrwał do naszych czasów. Ma prawie 200 metrów długości. Wybudowany został w III w. p.n.e. prawdopodobnie prze Hierona II. Składano na nim ofiary nawet z 450 byków.

Pozostałości ogromnego ołtarza ofiarnego

Przechodząc dalej zobaczymy ruiny amfiteatru romańskiego z III w. n.e. Widoczne są przejścia dla zwierząt i gladiatorów. Amfiteatr zwiedza się obchodząc go wokoło, nie da się do niego wejść.

Amfiteatr

Wizyta w Parku Archeologicznym to nie tylko zwiedzanie antycznych zabytków ale też pobyt wśród zieleni. Spacer tutaj był dla mnie wielką przyjemnością. Teraz, na początku marca, niektóre rośliny już rozkwitały, a z drzew zwisały zeszłoroczne pomarańcze i cytryny.

Dla spragnionych i zgłodniałych – przy wejściu znajduje się kawiarnia z przekąskami na słodko i nie-słodko. Jest jeszcze druga, nieco dalej przy WC, ale ta była nieczynna podczas mojego pobytu.

Godziny otwarcia: codziennie 8.30 – 17.30; ale sprawdź tutaj ponieważ są różne w zależności od miesiąca.
Bilet: normalny 13 €; ulgowy 6,50 €.

Kawiarnia przy wejściu
Kwitnące drzewo

Kościół św. Jana i katakumby

Kościół św. Jana (Chiesa di San Giovanni alle Catacombe) znajduje się przy Piazzale San Marziano. Ciekawostką jest, że mimo braku dachu, nadal odbywają się tu nabożeństwa.

Tuż obok znajduje się wejście do katakumb, które zwiedza się z przewodnikiem. Ja nie wchodziłam, ale jeśli jesteś zainteresowany to podaję link. Jest to miejsce pochówku chrześcijan, którzy nie mieli zgody na chowanie zmarłych w granicach miasta, w czasach panowania Rzymian.

Kościół św. Jana
Detal

Muzeum Archeologiczne

Niedaleko kościoła św. Jana i katakumb znajduje się Muzeum Archeologiczne (Viale Teocrito 66) ze zbiorami greckich i rzymskich znalezisk z terenu Sycylii. Tutaj również nie wchodziłam, ponieważ naoglądałam się sporo starożytnych pamiątek np. całkiem niedawno w Muzeum Archeologicznym w Neapolu.

Jednak jeśli będziesz w pobliżu, warto tu zajrzeć i chwilę odetchnąć od zwiedzania, ponieważ muzeum znajduje się w otoczeniu zieleni. Trochę eksponatów też zobaczysz, są wazy, sarkofagi, fragmenty kolumn i kilka bezgłowych posągów. Spędziłam tu dłuższą chwilę, siedząc na ławeczce między kolumnami a sarkofagami.

Syrakuzy. Budynek Muzeum Archeologicznego
Rzeźby przed wejściem do muzeum
Wazy
Palmowa aleja i sarkofagi

Kościół Sanktuarium Matki Bożej Płaczącej

Nie sposób pominąć tego obiektu, ponieważ widoczny jest z prawie każdego miejsca w Syrakuzach i góruje nad otaczającą zabudową. Monumentalna konstrukcja w kształcie stożka to nowy kościół Sanktuarium Matki Bożej Płaczącej (Basilica Santuario Madonna delle Lacrime). Świątynia ma 103 m wysokości a na jej szczycie umieszczono figurę Madonny o wysokości 3 m.

Nie wiem jak wygląda wewnątrz, ponieważ byłam poza godzinami otwarcia. Otwarty od 7.30 – 12.30 i 16.00 – 19.30. Kościół otoczony jest zielenią ale nie bardzo zadbaną, a przynajmniej tak to wyglądało w marcu.

Bazylika

Punkt widokowy

Kierując się uliczkami w stronę morza dotarłam do punktu widokowego i pomnika o nazwie Monumento ai caduti d’Africa. Pomnik upamiętnia poległych żołnierzy w kampanii we wschodniej Afryce w latach 1935-1936 r. Ale zdecydowanie ciekawsze są widoki z tego miejsca.

Z punktu widokowego kieruję się w stronę portu jachtowego. Na tym odcinku nie ma nadmorskiej promenady czy choćby widokowej drogi, idzie się ulicą, a jest to odcinek 1 km.

Pomnik
Widok na morze
Droga powrotna w pobliże portu jachtowego i wyspy Ortygia

Port jachtowy

Port jachtowy, a także miejscowych rybaków znajduje się między wyspą Ortygia a częścią lądową Syrakuz. Kołyszące się na morzu jachty to przyjemny widok, choć można popatrzeć tylko z pewnej odległości.

Bliżej „parkują” łodzie rybackie, gdzie można podejrzeć ich przy codziennych pracach.

W pobliżu portu znajdują się dwie plaże. Jedna z nich była ogrodzona i zamknięta o tej porze roku, nie było nawet możliwości zobaczyć jak wygląda. Druga malutka służyła też do wyciągania łodzi rybackich.

Syrakuzy. Port jachtowy
Rybak przy pracy
Syrakuzy – mała plaża

Informacje praktyczne

Do Syrakuz przyjechałam bezpośrednio z lotniska w Katanii autobusem linii Interbus. Autobus odjechał punktualnie, nie zatrzymywał się po drodze. Dopiero w samych Syrakuzach miał kilka przystanków.

Po Syrakuzach przemieszczałam się pieszo, nie miałam potrzeby korzystania z komunikacji publicznej. Choć niektóre atrakcje położone są w większych odległościach od siebie, np. Park Archeologiczny znajduje się w odległości 2 km od wyspy Ortygia.

Ile dni przeznaczyć na zwiedzenie Syrakuz? Najlepiej przynajmniej dwa dni. Wymienionych powyżej atrakcji nie dasz rady zobaczyć w ciągu jednego. A jeśli przyjedziesz na jeden dzień, to raczej skup się na zwiedzaniu wyspy.

Gdzie jeść

W czasie kiedy byłam na Sycylii, czyli na przełomie lutego i marca, zastałam część lokali gastronomicznych nieczynnych. W Syrakuzach nie było to problemem, ponieważ barów, kawiarni i restauracji jest tu sporo. Możesz też iść na targ, który znajduje się na wyspie Ortygia, po lewej stronie ruin świątyni Apolla. Są tam nie tylko stoiska, ale też restauracje z dopiero co złowionymi rybami.

Zobacz też

Cały pobyt na Sycylii dotyczący zwiedzania, komunikacji publicznej, pogody i inne zebrałam we Wschodnia Sycylia na przełomie lutego i marca.

Jeśli lubisz włoskie klimaty, może zainteresują Cię opisane na blogu Włoskie miasta i miasteczka. W śródziemnomorskie klimaty przeniesie Cię też Czarnogóra.

Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.

Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.

http://

 
Tags: , ,

Related Article

Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ewa
1 rok temu

Z przyjemnością po raz kolejny zanurzyłam się w znajome mi zakątki 🙂

Urszula
1 rok temu

Widać ten kawał historii miasta. Ładne widoki z błękitnym morzem w tle. Dobrze trafiłaś, bo tłumów o tej porze roku nie widać. I nikt w kadr nie wchodził. I nie było gorąco. Wiele plusów:)))

We use cookies to ensure that we give you the best experience on our website.

SENIORKA Z PLECAKIEM

SENIORKA Z PLECAKIEM

4
0
Would love your thoughts, please comment.x