Niemcy. Ostatni, 3 dzień w trakcie tej podróży. Tak jak w tytule odwiedziłam 3 państwa w 3 dni. Dziś jedziemy do Aachen (Akwizgan) w Niemczech i jak poprzednio korzystamy z Veolia Transport. Dziś bez problemu odnajdujemy właściwy przystanek. Na miejscu jesteśmy po ponad godzinnej jeździe.
W pierwszy dzień zwiedziłam Maastricht w Holandii, w 2 dzień Hasselt w Belgii.
Aachen (Akwizgan) – Niemcy
Akwizgan – miasto w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia. Pierwszą osadę założyli Celtowie, później przybyli Rzymianie, swoją siedzibę miał tutaj Karol Wielki. W ciągu kilku wieków koronowano 32 cesarzy i królów niemieckich. To tyle z przewodnika. Imponująca historia.
Idąc z dworca autobusowego w kierunku starego miasta mijam przyjemne zakątki.
Najpierw docieram do Marktplatz przy którym stoi ratusz. Na placu wywieszono flagi wielu państw w tym Polski. Znajdziecie?
Katedra wpisana jest na listę UNESCO.
Między ratuszem a katedrą ustawiono karuzelę typu „diabelski młyn”. Przypuszczam że na jakiś czas. Jednak jest to dość kontrowersyjny pomysł aby na niewielkim placyku między tak dostojnymi zabytkami „wciskać” tego typu atrakcję. Co o tym myślicie?
Jeszcze jedno przyjemne miejsce w drodze na dworzec autobusowy.
Krótki pobyt dobiegł końca. Pozostało jeszcze tylko pomachać skrzydłami na pożegnanie.