Pałac Czartoryskich wraz z parkiem to główna atrakcja Puław. Samo miasto uchodzi za mało ciekawe do zwiedzania. Bardziej kojarzy się z produkcją nawozów azotowych i osiedlami bloków mieszkalnych niż z zabytkami.
Co nieco z historii pałacu
Największy rozkwit rezydencji przypadł na koniec XVIII w., kiedy zamieszkał w nim książę Adam Czartoryski z małżonką Izabelą. Na ich zaproszenie przybywali do Puław znani literaci, muzycy, intelektualiści, artyści. Jednak w 1794 roku rezydencja została zniszczona przez wojska rosyjskie. Po tym wydarzeniu Czartoryscy podejmują decyzję o odbudowie pałacu w stylu klasycystycznym oraz wytyczeniu ogrodu w formie parku krajobrazowego wraz z budową pawilonów ogrodowych.
Kilka lat później, w 1801 roku w Świątyni Sybilli (jeden z parkowych budynków) powstało pierwsze muzeum narodowe w Polsce. Dwa cenne obrazy „Dama z gronostajem” Leonarda da Vinci i „Krajobraz z miłosiernym samarytaninem” Rembrandta van Rijna, znajdujące się obecnie w Muzeum Czartoryskich w Krakowie, zostały po raz pierwszy wystawione właśnie Puławach.
Czas świetności rezydencji zakończył się w 1831 r., kiedy po klęsce powstania listopadowego, władze rosyjskie skonfiskowały pałac, a Czartoryscy emigrowali do Paryża. W kolejnych latach budynek przeznaczano głównie instytucjom związanym z rolnictwem i leśnictwem.
Zwiedzanie
Pałac
Obecnie w pałacu mieści się muzeum z niedużą kolekcją dzieł sztuki zgromadzoną przez Czartoryskich. Zobaczymy również przedmioty codziennego użytku oraz pamiątki rodzinne m.in. gałązkę cedru posadzonego przy grobie Jerzego Waszyngtona.
Wystawa urządzona w pięciu pomieszczeniach nie przytłacza i można spokojnie przyjrzeć się eksponatom.
Na mnie duże wrażenie zrobiła żeliwna klatka schodowa z drugiej połowy XIX w. Misternie wykonane elementy balustrady i stopni nie wyglądają na wykonane z dość topornego materiału jakim jest żeliwo.
Spacerując w obrębie pałacu trudno nie zwrócić uwagi na liczną gromadę pawi. Ich ulubionym miejscem chyba są poprzeczki przy drzwiach wejściowych do pałacu. Dostrzegłam także jednego białego pawia.
Park
Park zajmuje sporą powierzchnię i muszę przyznać, że z braku czasu nie obeszłam go całego. Alejki zaprowadziły mnie do Świątyni Sybilli i Domku Gotyckiego.
Świątynia Sybilli to budowla w kształcie rotundy z kolumnami i lwami po bokach. To właśnie tutaj księżna Izabela urządziła pierwsze muzeum w Polsce. Od góry widnieje napis „Przeszłość przyszłości”, który dobrze oddaje funkcję budynku.
Domek Gotycki znajduje się blisko Świątyni Sybilli i również został wybudowany z myślą o przeznaczeniu na muzeum. Nie tylko wnętrza przewidziano na wystawy, ale w ściany zewnętrzne wmurowano fragmenty rzeźb i płyt.
Z innych parkowych budynków warto zwrócić uwagę na Bramę Rzymską, Altanę Chińską, schody angielskie, Kościół Wniebowzięcia NMP, Dom Aleksandryjski.
Informacje praktyczne
Muzeum Czartoryskich w Puławach, ul. Czartoryskich 8
Godziny otwarcia:
– w sezonie letnim codziennie od 9.00-17.00 (1 kwiecień – 30 wrzesień)
– w sezonie zimowym codziennie od 8.00-16.00 (1 październik -31 marzec)
Bilety: normalny 20 zł, ulgowy 15 zł.
Sprawdź tutaj czy informacje są aktualne.
Park: wstęp bezpłatny.
W sezonie letnim (oprócz poniedziałku) w ramach biletu do pałacu można zwiedzić obiekty parkowe: Dom Gotycki, Świątynia Sybilli i Dom Aleksandryjski. Ja byłam w maju i jeszcze nie były czynne, nie wiem od jakiej daty są otwierane.
Parking. Miejsca parkingowe przygotowano wzdłuż ulicy Czartoryskich, nieopodal bramy wejściowej na teren pałacu.
Jeśli masz ochotę jeszcze pobyć w książęcych klimatach wstąp do „Herbaciarni Czartoryska„, aleja Królewska 4 (poza terenem pałacowo-parkowym, w odległości 200 m od głównej bramy). Kawiarnia jest również sklepem z dużym wyborem kaw i mieszanek herbat. Możesz też wyposażyć się w akcesoria do przygotowania kawy czy herbaty. Minus – kawiarnia jest maleńka, a większość stolików ustawiono na zewnątrz.
Zobacz też
Jeśli jeszcze nie widziałeś, to koniecznie wybierz się do Krakowa do Muzeum Książąt Czartoryskich. W niedawno wyremontowanym budynku zobaczysz jeden z najcenniejszych polskich zbiorów.
W pobliżu nie można pominąć urokliwego Kazimierza Dolnego.
Inne miejsca które odwiedziłam możesz zobaczyć na mapie.
Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.