czwartek, 3 października, 2024

Porzuć szary widok za oknem, a opowiem Ci o słonecznych miejscach pełnych zapachów, bajkowych kolorach, interesujących obiektów i wiele innych – czyli najpiękniejsze wspomnienia zapisane w pamięci, które nie bledną z upływem lat. Odwiedziłam je osobiście i zapamiętałam z różnych powodów. A to z powodu świetnego oświetlenia słońcem albo niespotykanych barw, niektóre zadziwiały egzotyką, inne wprawiały w zdumienie lub były zaskoczeniem. Niektóre zrobiły wrażenie, ponieważ znalazłam się tam w odpowiednim momencie. Zresztą zobaczcie sami.

Zestawienie podzieliłam na 15 kategorii, a w każdej z nich wybrałam 3 miejsca układając w kolejności od trzeciej do pierwszej (najlepszej) pozycji.

1. Widok na morze

1.3 Plaża na Serifos, greckiej wyspie w archipelagu Cyklad. Miejsce, do którego mogłabym wrócić ze względu na spokój, małe zaludnienie, brak dużych hoteli, czyli luz, przestrzeń i prawie bezludne plaże. Byliśmy w czerwcu, więc w sezonie pewnie odwiedzających jest trochę więcej, ale ze względu na małą infrastrukturę turystyczną tłoku tam nie będzie.

Więcej pod linkiem

Piękne krajobrazy
Serifos

1.2 Plaża na wyspie La Graciosa w archipelagu Wysp Kanaryjskich. Tutaj także mogłabym wrócić ze względu na spokój i przestrzeń, ale raczej na krótko. Surowy a zarazem ciekawy krajobraz z wulkanami w tle pozostawił niezapomniane wspomnienia. Podobno na wyspie często wieje wiatr rzucając piachem wdzierającym się w każdy zakamarek. Dla nas był łaskawy, w trakcie naszego pobytu było prawie bezwietrznie.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
La Graciosa

1.1 Plaża na Malcie. To jedno z tych miejsc, gdzie znalazłam się „tu i teraz”, ponieważ słońce namalowało pejzaż w intensywnych barwach. Natomiast sama Malta, pomimo wielu ciekawych miejsc i niewątpliwie cennych zabytków, jest okropnie zatłoczona i zabudowana. Brak mi na niej przestrzeni. 

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Malta

2. Ciekawe plaże

Pozostańmy jeszcze w plażowym temacie, które zadziwiają kolorem piasku lub żwirku.

2.3 Czarna plaża. Powulkaniczna, pokryta czarnym żwirkiem plaża na Lanzarote, jednej z Wysp Kanaryjskich, sprawia trochę ponure ale jednocześnie ciekawe wrażenie.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Lanzarote

2.2 Biała plaża na wyspie Panglao na Filipinach. To miejsce, które trochę „zakłóciła” pogoda,  ponieważ nadciągnęły granatowe deszczowe chmury. Mimo wszystko było świetnie – mięciutki, bielusieńki piasek i niewiele osób. I bardzo, bardzo gorąco. Wspomnieniem tamtej chwili są zdjęcia i piasek na półce w szklanym pojemniku.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Panglao

2.1 Pomarańczowa plaża w miejscowości Quarteira w Portugalii. Wybrzeże Algarve słynie z pięknych plaż właśnie w takim kolorze. Byliśmy tam wiele lat temu w maju, upałów nie było, tłumów również, za to długie spacery po mięciutkim piasku.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Quarteira

3. Góry

3.3 Wąwóz Vikos w północnej Grecji oglądaliśmy z punktu widokowego Oxia. Zeszliśmy również na jego dno z wioski Vitsa, lecz wąwozu nie przeszliśmy. Szlak dołem nie należy do łatwych, poza tym sprawę utrudniały względy logistyczne, trzeba by jakoś wrócić po wyjściu z wąwozu. Jednak monumentalne skalne ściany oraz górska okolica z małymi kamiennymi wioskami pozostała w pamięci na tyle, że chętnie bym tam znów wróciła.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Wąwóz Vikos

3.2 Tatry. Nasze najwyższe góry, ale również naszych sąsiadów Słowaków. Odwiedzałam je po obu stronach granicy, a te na zdjęciu poniżej to Tatry słowackie.

Najpiękniejsze wspomnienia
Tatry

3.1 Wąwóz Restonica na Korsyce. Do wąwozu wjechaliśmy samochodem, zostawiając go na końcowym parkingu. Dalej poszliśmy pieszo na krótką górską trasę, która okazała się częściowo zaśnieżona – byliśmy w maju. Monumentalne skały przy niebieskim niebie prezentowały się fantastycznie. Wspomnę jeszcze o wąskiej drodze dojazdowej, gdzie na niektórych odcinkach minięcie się z innym samochodem jest możliwe wyłącznie po zjechaniu w zatoczkę. 

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Korsyka

4. Kolory skał

Oprócz pięknych gór, czasem zadziwiają kolory skał. I tutaj, jak przy kolorowych plażach będzie biel, czerwień i czarny.

4.3 Białe skały w Bonifacio na Korsyce. Dobrze widoczne ze stateczku wycieczkowego, ale również z wykutych w skale schodów Aragońskich, którymi można zejść do poziomu morza.

Najpiękniejsze wspomnienia
Bonifacio

4.2 Czerwone skały również na Korsyce, znajdują się w Rezerwacie Przyrody Scandola. Aby je zobaczyć wybraliśmy się w rejs małą łodzią wycieczkową mogącą wpływać między skały, w miejsca, które większe stateczki omijały. Rejs to właściwie jedyna możliwość zobaczenia rezerwatu, gdzie czerwone kolory skał świetnie kontrastowały z błękitnym niebem. 

Najpiękniejsze wspomnienia
Rezerwat Scandola

4.1 Czarne skały w Tenesa na Lanzarote. Czarne jak węgiel wulkaniczne skały w połączeniu z huczącym oceanem wyglądały groźnie i jednocześnie pięknie. Długo przyglądałam się temu niezwykłemu widokowi. Sama Tenesa to malutka osada nieodwiedzana przez turystów, gdzie na tej wczasowej wyspie trudno o odludne miejsce.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Lanzarote

5. Wodospady, kaskady

Wodospady, kaskady, te miejsca przyciągają mnie jak magnes. Nie udało mi się odwiedzić tych najbardziej znanych ale pokażę mniejsze, wzdłuż których wędrówka może dostarczyć wiele pozytywnych emocji.

5.3 Kaskady rzeki Białej Opavy w Czechach. Szlak jest przepiękny, prowadzi częściowo po kładkach, mostkach, schodach, mijając po drodze wiele mniejszych i większych kaskad. My wjechaliśmy autobusem na górę, skąd schodziliśmy szlakiem w dół.

Najpiękniejsze wspomnienia
Biała Opava

5.2 Kaskady Erawan w Tajlandii. Tutaj także szliśmy wzdłuż kaskad i wodospadów a dodatkowo wśród egzotycznej roślinności. W wodzie można było się kąpać, z czego niektórzy korzystali. My zrezygnowaliśmy z kąpieli ponieważ ograniczał nas czas, a chcieliśmy dojść jak najdalej. Kaskad jest osiem, nam udało się dojść do siódmej, po czym zarządziliśmy odwrót, ponieważ na umówioną godzinę czekał na nas bus.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Kaskady Erawan

5.1 Wodospad Reichenbach w Szwajcarii. Nie jest może zbyt imponujący, choć to co widać na zdjęciu to jego fragment. Z wodospadem wiąże się powieść o Sherloku Holmsie, tu ginie główna postać. W ogóle w Szwajcarii widzieliśmy wiele lejącej się wody, jak wodospad wpadający do jeziora Interlaken, wodospad w Lauterbrunnen i wiele innych. Piękne wspomnienia.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Wodospad Reichenbach

6. Ogrody

6.3 Ogród Królowej Sirikit w Bangkoku. W Tajlandii niejeden ogród nazwano imieniem królowej, ja miałam okazję odwiedzić dwa, a jednym z nich był ten w stolicy kraju. Ogród zajmuje bardzo duży teren. Na zdjęciu widać fragment ze stawem, jest także część ze strumykiem, kwiatami, palmami, i innymi dla nas egzotycznymi roślinami, a wszystko to pięknie zagospodarowane i utrzymane. Dodatkowym plusem było niewielu spacerowiczów, powiedziałabym nawet, że spotkaliśmy więcej pracowników ochrony (w budkach i na rowerze). Wspaniale odpoczęliśmy od gwarnego miasta.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Bangkok

6.2 Ogrody Kapias w Goczałkowicach Zdroju. Wspaniałe ogrody na wielkim terenie, moim zdaniem najpiękniejsze w Polsce. Mają wiele zakątków z przeróżnymi roślinami i kwiatami, ciekawie i pięknie zaaranżowane.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Ogrody Kapias

6.1. Ogrody przy zatoce w Singapurze. Pięknie zagospodarowany ogród robi duże wrażenie. A charakterystyczne sztuczne drzewa oprócz funkcji dekoracyjnej pełnią również praktyczną: gromadzą wodę służącą do podlewania ogrodu oraz pochłaniają energię słoneczną do jego oświetlenia.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Singapur

7. Lasy

Co ciekawego może być w lesie? Dla kogoś, kto lubi przyrodę po prostu to, że są. I tyle wystarczy aby się nim cieszyć.

7.3 Las deszczowy w Tajlandii. Udało się odwiedzić niewielki fragment z poprowadzoną wśród drzew kładką, ale i tak było bardzo ciekawie. Pierwszy i jak dotąd jedyny raz miałam okazję zobaczyć tak przedziwnie porośnięte drzewa. Miejsce znajduje się na wysokości około 2500 m n.p.m. i wcale nie było ciepło. Bluza konieczna.

Więcej pod linkiem

Najpiękniejsze wspomnienia
Las deszczowy

7.2. Dżungla. Zobaczyć tropikalny las jest znacznie łatwiej. Zdjęcie poniżej zostało zrobione na tajlandzkiej wyspie Ko Chang podczas spaceru przyjemną leśną drogą. 

Więcej pod linkiem

Dżungla

7.1 Las w Polsce. pierwsze miejsce przyznaję naszym rodzimym lasom. Szczególnie lubię te w pobliżu mojego miejsca zamieszkania i na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Z powodu piaszczystego podłoża, zwykle nie są zbyt zarośnięte i można chodzić po nich niekoniecznie wydeptanymi ścieżkami. I to jest  w nich najpiękniejsze.

Polski las

8. Pola

Pola będą egzotyczne, napotkane podczas wycieczek.

8.3 Pole ryżowe. Nigdy nie widziałam tarasowych pól pięknie prezentujących się na zdjęciach. Ale to „moje pole” ryżowe w otoczeniu palm bardzo mi się spodobało. Zdjęcie zrobione na wyspie Bohol na Filipinach.

Więcej pod linkiem

Pole ryżowe

8.2. Plantacja herbaty. Pola herbaciane miałam okazję zobaczyć w północnej Tajlandii. Na pagórkowatym terenie równo posadzone krzaczki prezentowały się bardzo malowniczo.

Więcej pod linkiem

Pola herbaciane

8.1. Plantacja truskawek. Cóż egzotycznego może być w truskawkach? Dla mnie to miejsce było ogromnym zaskoczeniem, nie miałam pojęcia, że truskawki uprawia się w Tajlandii. Zdjęcie pola truskawek zrobiłam podczas krótkiego trekkingu w północnej części kraju.

Więcej pod linkiem

9. Cisza

Myślę, że każdy z nas ma w pamięci takie magiczne chwile związane z ciszą i spokojem.

9.3. Wyspa Serifos w Grecji. Cisza, spokój i brak innych osób, tylko delikatny szum fal.

Wyspa Serifos

9.2. Jezioro Wigry w Polsce. Niektóre nasze jeziora są bardziej niż gwarne, ale tu, w tym miejscu znaleźliśmy magiczny spokój i piękny krajobraz.

Więcej pod linkiem

Jezioro Wigry

9.1. Rzeka Kwai w Tajlandii. Poranek na rzece, kiedy słuchać było tylko delikatny plusk fal i ciche odgłosy dżungli.  Magiczna chwila po noclegu na tratwie, zanim rozpoczęła się codzienna krzątanina.

Więcej pod linkiem

10. Polska za granicą

Polacy zasłużyli się w różnych miejscach świata i w wielu krajach możemy spotkać pamiątki po naszych rodakach lub miejsca wydarzeń związanych z naszym krajem. Ja wymienię trzy, przy czy dwa napotkane zupełnie przypadkowo. Do dziś trudno mi uwierzyć, że dostrzegłam je podczas zwiedzania, nie wiedząc o ich istnieniu.

10.3 Tablica upamiętniająca pobyt Fryderyka Chopina w Mariańskich Łaźniach w Czechach. Nasz artysta podróżował po Europie i można by skompletować pokaźną galerię pomników i tablic upamiętniającą kompozytora. W mieście dodatkowo trafiliśmy na Festiwal Chopinowski – nie wiedziałam, że takie odbywają się w Czechach.

Więcej pod linkiem

Mariańskie Łaźnie
Mariańskie Łaźnie

10.2 Tablica poświęcona olimpiadzie w Singapurze. Nad zatoką Marina Bay rosną trzy rzędy palm i pod każdą zamontowano tabliczkę innego kraju, w tym Polski. Trafiłam na nią zupełnie przypadkowo.

Singapur
Singapur

10.1 Plac Lecha Wałęsy w Frejus we Francji. To było największe zaskoczenie. Spacerowaliśmy po Frejus na Lazurowym Wybrzeżu i przechodząc przez niewielki placyk spojrzałam na niepozorną tabliczkę. Nie wiem po co i dlaczego, przecież nie chodzę po ulicach czytając ich nazwy. Duża zagadką jest też skąd, kto i z jakiej okazji ją tam umieścił.

Frejus
Tablica w Frejus

11. Zabytki

Prawie z każdym moim wyjazdem wiąże się zwiedzanie zabytków. Mimo to chciałabym wyróżnić pewne miejsca.

11.3 Świątynie Angkor Wat w Kambodży. Ten zabytek jakoś tak szczególnie utkwił mi w pamięci. Niesamowite budowle kiedyś porosła dżungla. Obecnie większość z nich została oczyszczona z drzew, trwają rekonstrukcje niektórych obiektów. Dwa dni tuk-tukiem objeżdżaliśmy kolejne świątynie, a i tak zobaczyliśmy tylko te ważniejsze.

Więcej pod linkiem

Kambodża

11.2 Toskańskie miasteczka. We Włoszech zabytki zobaczymy na każdym kroku, nawet jak się zatrzymamy w miejscu wogóle nieopisanym w przewodniku. Tak właśnie było w Toskanii, gdzie szczególnie zapadły w pamięci te miasteczka, w których zatrzymaliśmy się widząc z drogi ich charakterystyczną zabudowę. Z przyjemnością wróciłabym aby odkrywać kolejne.

Więcej pod linkiem

Montecatini

11.1 Greckie miasteczka. Sentyment czuję również do greckich zabytkowych miasteczek. Pod każdym względem różnią się od tych włoskich, ale mają to coś, co przyciąga. W takiej mieścinie mogłabym zostać dłużej, nie tylko ją zwiedzić.

Więcej pod linkiem

Piękne krajobrazy
Chora na wyspie Serifos

12. Budynki

Miało nie być tego punktu, ale stwierdziłam, że zapisały się w pamięci w jakiś szczególny sposób. 

12.3 Spichlerz w Portugalii. W północnej części kraju zobaczyłam takie charakterystyczne budynki służące do przechowywania zbiorów. Widziałam je w kilku wioskach w grupach ale także pojedyncze na podwórkach.

Piękne krajobrazy
Lindoso

12.2 Drewniany młyn w wiosce Bogumiłek, w powiecie częstochowskim. Zaskoczyły mnie olbrzymie rozmiary tego drewnianego budynku. Dla porównania zwróćcie uwagę na postać u podnóża młynu.

Więcej pod linkiem

Bogumiłek

12.1 Bizantyjskie kościołki. Wiele takich perełek widziałam na Peloponezie w Grecji. Większość była zamknięta, ale do niektórych można było wejść. Wtedy ukazywały się nam poczerniałe freski sprzed wieków. 

Więcej pod linkiem

Piękne krajobrazy
Malutki kościółek bizantyjski
Fresk

13. Opuszczone miejsca

Wędrując po różnych miejscach natrafiałam także na opuszczone miejsca, tam, gdzie kiedyś tętniło życie.

13.3 Wioska Mili na Krecie. Rozsypujące się powoli domy zarasta roślinność. Nikt tam nie mieszka, ale ponieważ odwiedzający tu zaglądają, otwarto restaurację. 

Mili

13.2 Moutanistika. Grecka wioska na półwyspie Mani, tam gdzie budowano domy-wieże. Choć niektóre domy wydają się zamieszkane (raczej w wolne dni) to nikogo nie spotkaliśmy, a wiele budynków jest w ruinie.

Więcej pod linkiem

Moutanistika

13.1 Górki Wielkie w powiecie cieszyńskim. Stanica, gdzie kiedyś tętniło życie harcerzy. Szkoda, ze niszczeje i nie ma pomysłu na zagospodarowanie budynków wraz ze sporym terenem.

Więcej pod linkiem

Górki Wielkie

14. Naj, czyli coś zdumiewającego

14.3 Morze Martwe. Najbardziej słone jezioro na ziemi, w którym nie można się utopić. Sprawdziłam, nie da się, mimo że w ogóle nie potrafię pływać.

14.2 Jackfruit. Największy owoc na świecie. Ten na zdjęciu nie był jeszcze aż tak duży.

14.1 Najstarsza oliwka. Nie wiem czy najstarsza na świecie, ale najstarsza jaką ja widziałam. Obok drzewa ustawiono tabliczkę z informacją, że ma około 2500 lat. Piękny wiek.

Oliwka
Oliwka

15. Zachód słońca

Na zakończenie magiczne zachody słońca. 

15.3 Zachód słońca na Krecie w miejscowości Plakias.

Piękne krajobrazy
Kreta

15.2 Zachód słońca widziany z samolotu. Wschody i zachody słońca widziane z powietrza mają szczególne miejsce w mojej pamięci. 

15.1 Zachód słońca na wyspie Panglao na Filipinach. Rzadki widok takiej ferii barw.

Najpiękniejsze wspomnienia
Filipiny

Ciekawa jestem jakie wrażenia wywarły na Was wymienione miejsca, bo nie wątpię, że wiele z nich jest Wam znanych, a co moglibyście dodać.

Często jest tak, że w danym miejscu trzeba się zjawić w odpowiednim czasie i przy odpowiedniej pogodzie, w przeciwnym wypadku atrakcja wyda się nieciekawa. Tak miałam z reklamowaną na Cyprze skałą Afrodyty. Podczas naszego pobytu niebo zaciągnęły chmury i w rzeczywistości zobaczyłam niczym nie wyróżniającą się skałę w otoczeniu szaro-burych kolorów.

A już poza kategoriami zdjęcie z wiosennej Grecji, a dokładniej z południowego krańca Peloponezu. To krótki okres, kiedy suche przez większą część roku tereny pokrywają kwiaty.

Najpiękniejsze wspomnienia

.

Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.

Subscribe
Powiadom o
guest

6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Justyna
Justyna
3 lat temu

Bardzo ciekawa i momentami zaskakująca dla mnie lista. Od razu w myślach zaczęłam układać swoją. Ale to temat na oddzielny wpis, może kiedyś. Większości Twoich miejsc nie widziałam, niestety. Ale mam wrażenie , że znowu Grecja górą, mnie przynajmniej zamarzyło się Serifos. No i te ogrody Kapias. Takie piękne , tak blisko , a nie byłam.

Jula
3 lat temu

Niesamowite ujęcia. I zgadzam się, co do tego, że w niektórych miejscach trzeba się pojawić w odpowiednim momencie, żeby dostrzec ich niesamowitość.

Urszula
3 lat temu

Podoba mi się Twoje podsumowanie. Tyle niezwykłych miejsc, ciekawych krajobrazów, pięknych obiektów! Życie jest po prostu piękne!
Pewnie, że można byłoby jeszcze coś dodać. Ale za dużo wrażeń jest niedobre dla zdrowia. A tyle ich tu miałam!
Ostatnie zdjęcie jest niezwykłe! Ta magia kolorów…

We use cookies to ensure that we give you the best experience on our website.

6
0
Would love your thoughts, please comment.x

SENIORKA Z PLECAKIEM