Barczewo jest niewielkim miastem położonym nad rzeką Pisą w województwie warmińsko-mazurskim. Historia miejscowości zapisana jest już w XIV wieku, kiedy to Barczewo uzyskało prawa miejskie. Zawitał tu także Mikołaj Kopernik w czasie objazdu diecezji warmińskiej.
Do zatrzymania się w Barczewie zachęciły mnie obejrzane kiedyś zdjęcia. Czy warto było, sami zobaczcie.
Co zwiedzić
Rynek
Jak zwykle zwiedzanie rozpoczynamy od centrum, czyli rynku. Widać, że plac niedawno wyremontowano. Na środku stoi ratusz wybudowany w XIX w., w którym obecnie mieści się Urząd Miejski. Naprzeciw urzędu pod szklanym zadaszeniem wyeksponowano ślady średniowiecznej zabudowy. Wokół rynku zobaczymy też kilka zabytkowych kamienic.
Ponad budynkami góruje wieża kościelna. To położony 50 metrów od rynku kościół pw. św. Anny i św. Szczepana wzniesiony w XIV w. Jednak liczne pożary i przebudowy spowodowały, że obecnie dopatrzymy się różnych epok w budowli i jej wyposażeniu.
W pobliżu ryku, tylko w po jego drugiej stronie, jest jeszcze jedna ciekawa świątynia – kościół pw. św. Andrzeja Apostoła z XIV w. Z zewnątrz nie wygląda zbyt ciekawie, ale z opisu na oficjalnej stronie miasta wynika, że ma bogate wyposażenie z XVII i XVIII w. Nie udało mi się zajrzeć do środka, nawet nie wiem czy był otwarty, ponieważ kościół otoczyli budowlańcy i nie chciałam przeszkadzać.
Skręcając w pobliskie uliczki, możemy zobaczyć małomiasteczkową zabudowę, której coraz mniej w naszych miejscowościach.
W pobliżu kościoła pw. św. Anny i św. Szczepana na mapie google zaznaczono zamek biskupów warmińskich. Ale gdzie go „ukryto”? – nie wiem. Zamku nie znalazłam. Ktoś coś wie?
Staw Więzienny
Staw widać z rynku, trzeba podejść do boku bez zabudowy. Położone poniżej rynku jeziorko powstało na rozlewisku rzeki Pisy. Natomiast swą nazwę zyskało od znajdującego się obok zakładu karnego, umieszczonego w dawnych budynkach klasztornych. Otoczony alejką staw z wysepką, mostkiem i fontanną prezentuje się bardzo ładnie. To wszystko w towarzystwie zadbanej roślinności. Nad stawem znajduje się też niewielki amfiteatr. Szczególnie urokliwie prezentuje się widok w kierunku rynku i kościoła.
Informacje praktyczne
Jak dojechać, gdzie parkować
Barczewo znajduje się w pobliżu drogi nr 16 na odcinku Olsztyn – Mrągowo. Trzeba tylko zjechać w odpowiednim miejscu. Samochód najlepiej zaparkować na rynku, choć ten był przeładowany autami. Ale w końcu to tu koncentruje się codzienne życie mieszkańców – jest urząd, sklepy.
Gdzie jeść
Właściwie widziałam tylko jedną możliwość – ulokowany na rynku „Bar przy Ratuszu” z podstawowymi daniami. Aktualne menu umieszczają tutaj. Szkoda, że nie ma jakiejś kawiarenki nad stawem. Być może w Barczewie poza centrum są jeszcze jakieś lokale gastronomiczne, ale zaglądając na chwilę widzimy tylko to co w pobliżu.
Podsumowanie
Barczewo jest fajnym miejscem na krótki przystanek. I jeżeli będziecie dysponować wolną chwilą, to warto tu zjechać z głównej drogi. Najbardziej podobał mi się zadbany staw i jego otoczenie. Chociaż i w rynku można przyjemnie spędzić trochę czasu.
Po więcej informacji odsyłam na stronę www.barczewo.pl, gdzie w przejrzysty sposób opisano zabytki i atrakcje miasta.
Gdzie dalej
Odwiedź podobnej wielkości Reszel, albo gwarne Mrągowo. Zajrzyj do leśniczówki Pranie, gdzie wiersze i satyry pisał Konstanty Ildefons Gałczyński. I koniecznie zaglądnij do Olsztyna, stolicy województwa, aby zobaczyć starówkę i przejść się wzdłuż Łyny. A na wypoczynek pojedź do Starych Jabłonek.
Inne miejsca które odwiedziłam możesz zobaczyć na mapie.
Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.