Czantoria Wielka (995 m n.p.m.) nie należy do najwyższych szczytów Beskidu Śląskiego, ale jest bardzo popularnym celem wycieczek (najwyższy szczyt to Skrzyczne 1257 m n.p.m.). Przez szczyt przebiega granica polsko-czeska, więc docierają tu turyści z obu krajów. Zdobywając górę nie spodziewajmy się rozległej panoramy, ponieważ szczyt otacza las i skutecznie przysłania widoki. Poradzili sobie z tym Czesi budując wieżę widokową o wysokości 29 metrów.
Kto był w Beskidzie Śląskim, wjechał lub słyszał, że na Czantorię można dostać się Kolejką Linową Czantoria. Mniej osób wie, że można wjechać kolejką Poniwiec Mała Czantoria Ustroń. Z obu górnych stacji kolejek w krótkim czasie dojdziemy na Wielką Czantorię. Poniżej trochę informacji dotyczących kolejek oraz dokładniejszy opis mniej znanej czyli kolejki Poniwiec.
Kolejka linowa Czantoria
Wjazd na górę kolejką linową Czantoria o długości 1640 metrów odbywa się 4-osobową kanapą. W ciągu kilkunastu minut z 389 m n.p.m. wznosimy się na 851 m n.p.m. Wysiadamy w miejscu zwanym Polana Stokłosicy, skąd roztacza się malownicza panorama na Ustroń i Beskidy. Na Polanie znajduje się kilka punktów gastronomicznych, stragany z pamiątkami, letni tor saneczkowy oraz sokolarnia. Odległość do szczytu Wielka Czantoria wynosi 1,2 km, pokonamy ją w ciągu 30 min.
Adres: Ustroń, ul. 3-go Maja 130.
Czynne: codziennie w godzinach 8.30 – 17.30
Bilety: sprawdź tutaj
Mapa trasy
Kolejka linowa Poniwiec Mała Czantoria
Wjazd na górę kolejką linową Poniwiec o długości 800 metrów odbywa się 4-osobową kanapą. W ciągu kilku minut z 612 m n.p.m. wznosimy się na 832 m n.p.m. Wysiadamy w pobliżu Małej Czantorii, skąd możemy podziwiać widoki na Beskidy. Znajduje się tu jeden punkt gastronomiczny oraz czynne w sezonie Plenerowe Kino Letnie. Odległość do szczytu Wielka Czantoria wynosi 1,8 km, pokonamy ją w ciągu 45 min.
Adres: Ustroń, ul. Akacjowa 107 (dojeżdżamy do końca ulicy)
Czynne: codziennie w godzinach 8.30 – 16.30
Bilety: sprawdź tutaj a właściwie nie sprawdzaj, bo w cenniku nie ma cen tylko wyjaśnienia dotyczące zniżek i zasad korzystania z kolejki (jeśli nocujesz w hotelu Poniwiec wjeżdżasz za darmo).
Mapa trasy
Informacje praktyczne
Ponieważ dojście do Wielkiej Czantorii od strony kolejki Poniwiec jest mniej znane, opowiem trochę o tym miejscu.
Aby dojechać do dzielnicy Ustronia Poniwiec z drogi nr 941 skręcamy w ulicę Akacjową i jedziemy do końca drogi. Na miejscu oprócz dolnej stacji kolejki jest także hotel z restauracją oraz bar. W okresie letnim dla dzieci przygotowano plac zabaw, a dla dorosłych basen, korty tenisowe i leżaki przy barze. Nocleg w tym miejscu mogę polecić szukającym ciszy i spokoju, należy jednak wziąć pod uwagę, że w pobliżu nie ma sklepów i innych restauracji. Poniwiec to miejsce, gdzie chętnie przyjeżdżają narciarze, w witrynach wypożyczalni narty czekają na biały puch.
Kolejka linowa wynosi nas 200 metrów wyżej, więc kto zechce, może ten odcinek pokonać piechotą. Jeśli nocujemy w hotelu, z kolejki korzystamy bezpłatnie.
Przy górnej stacji znajduje się bar oraz Plenerowe Kino Letnie. Projekcje odbywają się w weekendowe wieczory na wielkim ekranie ustawionym na zboczu góry, a publiczność zajmuje miejsca na leżakach.
Ruszając w kierunku Wielkiej Czantorii przez połowę trasy z prawej lub lewej strony oglądamy panoramę Beskidów.
Zanim dotrzemy do celu, mijamy dwa lokale gastronomiczne: polski „Koliba na Czantorii” i czeski „Chata Čantoryje”, gdzie kupiliśmy langosza. Langosz, węgierski placek, nadawał się w sam raz na niewielką przekąskę.
Wielka Czantoria
Na szczycie Wielkiej Czantorii również znajdują się bary, a także wieża widokowa. Wstęp na wieżę jest płatny: bilet normalny 40,-Kč/7 zł, ulgowy dla dzieci 20,-Kč/3,50 zł. Są jeszcze wersje dla emerytów, rodzinne, grupowe – dokładny cennik sprawdź tutaj.
Oczywiście z grzbietu pasma Czantorii można wyruszyć szlakami w różnych kierunkach, na przykład na Małą Czantorię, zejść do Ustronia lub do Czech albo podążyć w jeszcze odleglejsze miejsca.
Co w pobliżu
Z Ustronia możesz się wspięć na inne szczyty, z których bardziej znany to Równica. W razie niepogody polecam zajrzeć do Muzeum Ustrońskiego im. J. Jarockiego, gdzie dowiesz się z jakiego przemysłu słynęło miasto oraz jaki to miało wpływ na rozwój uzdrowiska, co z obecnego punktu widzenia wyglądało dość zabawnie. Będąc w Beskidzie Śląskim nie można pominąć najwyższego szczytu – Skrzycznego.
Inne miejsca które odwiedziłam możesz zobaczyć na mapie.
Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.