Pałac w Gorzanowie (woj. dolnośląskie, powiat kłodzki) zobaczyłam najpierw na zdjęciach. Zaciekawił mnie swoim ogromem. Niedługo po tym miałam okazję zobaczyć go na własne oczy. O Nimfeum dowiedziałam się na miejscu.
Troszkę historii
Pałac wzniesiono w XVI w. ale przebudowano i nadano charakter barokowy w XVII w. W efekcie kolejnych inwestycji powstał ogromny pałac z zabudowaniami gospodarczymi, ogrodami i parkiem. Prawdopodobnie jest to największy pałac w Kotlinie Kłodzkiej. Przez prawie 300 lat był siedzibą rodu von Herberstein. Wiek XIX był ciekawym etapem w historii budowli a jednocześnie wniósł wiele zmian. Otwarto dla społeczeństwa część ogrodów pałacowych, co było nie lada atrakcją. Uruchomiono teatr, w którym wystawiano sztuki i opery, z czasem zapraszając również okolicznych mieszkańców.
Po II wojnie pałac spotkał los, jak większość podobnych budowli – niszczał i częściowo zamienił się w ruinę. Do renowacji budowli przystąpiono po 2012 roku, kiedy właścicielem stała się Fundacja Pałac Gorzanów.
Zwiedzanie
Pałac
Pałac robi wrażenie już po przejściu głównej bramy, a jesteśmy dopiero na niedużym dziedzińcu gospodarczym. Na drugim znacznie większym dziedzińcu zastajemy kilka osób. Dołączamy do nich, ponieważ akurat rozpoczyna się zwiedzanie. Przechodzimy przez kolejne sale i kolejne strome schody. Zadziwiające jak ludzie utrudniali sobie życie tak licznymi i niewygodnymi stopniami.
Pałac cały czas jest w remoncie, wiele prac wykonano, a jeszcze więcej pozostało do wykonania. Niewiele zachowało się z dawnych zdobień, ale przez to, że są oryginalne przedstawiają ogromną wartość historyczną. W ograbionym i zdewastowanym obiekcie zobaczymy cenne XVI-wieczne polichromie namalowane na drewnianych stropach, ocalone tylko dlatego, że przykryte były sztukaterią. Są tym cenniejsze, że nigdy nie były przemalowane czy uzupełniane. Zachowały się także częściowo stiukowe dekoracje oraz teatr, podobno jeden z trzech w Polsce. Fundacja ma w planie przywrócenie działalności teatru.
Nimfeum
Niemfeum jest najstarszym pawilonem ogrodowym w Polsce – pochodzi z lat 1635 – 1640. Wewnątrz zachowały się unikalne dekoracje stiukowe. Nimfeum miało podobno 27 wodotrysków.
Kiedy zbliżam się do budynku, pierwsze co widzę to kratę z zawieszonym na niej odręcznym napisem Nimfeum oraz siano na wejściu. To, co zastaję w środku wprawia mnie w zdumienie. Bogate zdobienia pod kopułą i na wszystkich ścianach, miejscami ślady malowideł. We wnękach pozostałości rzeźb i mis, w których zapewne gromadziła się woda. Piękny obiekt i bardzo zaniedbany oraz uszkodzony. Oby Fundacji udało się odrestaurować tą perełkę.
Informacje praktyczne
Celem Fundacji jest utworzenie w pałacowym kompleksie centrum kulturalnego regionu. I to już się dzieje. W sezonie podejmowane są przeróżne inicjatywy: koncerty, wystawy, warsztaty kulinarne, targi staroci, nocne zwiedzanie i wiele innych.
Kawiarnia. Na głównym dziedzińcu znajduje się kawiarnia, więc po zwiedzaniu z przyjemnością wypiliśmy kawę. Choć tak naprawdę jest to kilka prostych stolików bez zadaszenia, więc w razie niepogody pewnie nie działa.
Nocleg. W pałacu można przenocować, jednak nie spodziewajcie się luksusów. Obiekt jest w remoncie i nie ma tu, przynajmniej na razie restauracji. Więc raczej dla ciekawych ale niewymagających gości.
Parkowanie. Przed bramą do pałacu może zaparkować kilka samochodów. Jeśli brak miejsc można zaparkować 100 metrów dalej, koło kościoła.
Godziny otwarcia: codziennie od 10.00 – 18.00.
Najlepiej zajrzeć na stronę Fundacji lub profil na Facebooku aby dowiedzieć się o najbliższych wydarzeniach.
Co w pobliżu
Ostatnio odwiedziłam Torfowisko pod Zieleńcem i Polanicę Zdrój ale w Kotlinie Kłodzkiej znajdziemy mnóstwo ciekawych miejsc – ciekawych miast i miasteczek, zamków, górskich szlaków.
Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.
Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.