Od Siewierza jechał wóz,
Malowane panny wiózł,
Wszystkie pięknie wystrojone,
Chciałbyś jedną mieć za żonę.
To pierwsza zwrotka piosenki spopularyzowanej przez Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”. Kto ją słyszał? Piosenkę w wykonaniu zespołu „Śląsk” można wysłuchać na kanale YouTube.
Tylko czemu zespół śpiewa piosenkę wciśnięty w kopalniane wagoniki? U nas żadnej kopalni nie ma, a i przestrzeni też jest znacznie więcej.
Zapraszam na spacer po moim miasteczku
(Zdjęcia wykonywane w różnych porach roku)
Rynek
Zacznijmy od rynku, na którym zobaczymy roztańczone w fontannie „pięknie wystrojone” panny z piosenki.
Obecnie panuje moda na zaszczytne ławeczki, więc u nas też taka jest. Przy fontannie siedzą autor tekstu „Od Siewierza jechał wóz” Zdzisław Pyzik oraz kompozytor utworu Stanisław Hadyna. Obaj panowie stworzyli wiele innych znanych piosenek dla zespołu „Śląsk”.
W rynku mamy wyróżniającą się spośród pozostałej zabudowy kamienicę z XVIII w. Łatwo ją rozpoznać po ciekawym falistym szczycie. Pełniła rolę zajazdu a w 1823 roku zatrzymał się tu car Aleksander wracając z Werony.
Na środku rynku wyeksponowano fragment muru nieistniejącego ratusza z wmurowaną tablicą pamiątkową. Dowiadujemy się z niej, jak wyglądał ówczesny budynek i że istniał do 1869 roku.
Kościół św. Macieja Apostoła i Izba Tradycji
Tuż za rynkiem znajduje się kościół św. Macieja Apostoła. Pierwszy kościół w tym miejscu powstał w 2 połowie XIII w., kiedy zmieniono lokację miasta Siewierza (później udamy się na pierwotne miejsce). Obecny kościół pochodzi z końca XVIII wieku i jest otoczony murem z trzema bramami. Najbardziej ozdobna to Brama Biskupia, kiedyś mieściła się w niej dzwonnica.
Obok kościoła, w dworku z przełomu XVIII/XIX wieku urządzono Izbę Tradycji i Kultury Dawnej. Wewnątrz znajduje się także punkt informacji turystycznej. Czynne: maj-wrzesień pn.-pt. od 10.00-15.00, październik-kwiecień pn.-pt. od 10.00-14.00. W czasach mojego dzieciństwa budynek pełnił funkcję przedszkola.
Zamek
Przejdziemy teraz trzysta metrów dalej, gdzie znajduje się najciekawszy zabytek Siewierza – zamek. Po zmianie lokalizacji Siewierza książęta śląscy postawili w tym miejscu drewnianą warownię (około 1276 r.), a następnie w XIV w. przebudowano zamek na murowany otoczony fosą.
W XV w. zamek nabył biskup krakowski Zbigniew Oleśnicki. Z biegiem lat obiekt stał się centrum administracyjnym ówczesnego Księstwa Siewierskiego. Zamek rozbudowano i wyposażono w armaty. W czasie potopu szwedzkiego stacjonowały tu wojska Stefana Czarnieckiego. Od XIX w. zaczął popadać w ruinę. Obecnie po renowacji zamek można zwiedzać.
Wiele lat temu, kiedy stał sobie i niszczał też go „zwiedzaliśmy”. Nie było mostu więc trzeba było przejść przez fosę i wdrapać się do bocznych drzwi w barbakanie. Później drzwi zabezpieczono, ale obok pozostało małe okienko, którym wchodziliśmy do środka, ewentualnie od tyłu przez gruzowisko częściowo zawalonej ściany.
Obecnie do środka wchodzimy po zwodzonym moście. Naprawdę, jest zwodzony i czasem można obejrzeć jego podnoszenie. Według podanych informacji w Polsce są dwa zrekonstruowane mosty zwodzone: w Malborku i Siewierzu.

Przez barbakan wchodzimy na dziedziniec, gdzie w podziemiach znajduje się niewielka wystawa.
Można także wejść na wieżę i spojrzeć z góry na okolicę.
Dziedziniec i błonia zamkowe wykorzystuje się na imprezy plenerowe. A tuż obok zamku znajduje się teren rekreacyjno-sportowy. Dla mniejszych dzieci przygotowano fajny plac zabaw, dla większych skatepark, a dla wszystkich siłownię i boiska.
Kościół św. Barbary i Walentego
Przejdźmy teraz kawałek dalej i popatrzmy na kościół św. Barbary i Walentego z XVII w. Ciekawa historia wiąże się z jego istnieniem, przecież w odległości 300 metrów funkcjonował już wspomniany wcześniej kościół św. Macieja.
Z inicjatywy i darowizn szlachty i mieszczan wybudowano szpital i przytułek dla biednych i chorych. Postawiono również kościół pełniący funkcję kościoła szpitalnego. Była to odrębna parafia mająca swojego proboszcza. Odbywały się tu również sejmiki szlachty Księstwa Siewierskiego. W 1840 r. parafię zlikwidowano. Obecnie kościół otwierany jest okazjonalnie m.in. 4 grudnia w dzień św. Barbary.
Teraz udamy się poza miasto obejrzeć pierwszą lokację i najstarszy zabytek Siewierza. Do pokonania mamy 1,5 km więc albo udamy się na dłuższy spacer spokojną ulicą, albo wsiadamy w samochód i jedziemy na parking przy cmentarzu.
Kościół św. Jana Chrzciciela
Kościół św. Jana Chrzciciela wybudowany około 1140 r. To nie tylko najstarszy murowany obiekt w Siewierzu, ale także jeden z najstarszych w skali kraju. Właśnie tutaj wokół kościoła św. Jana zlokalizowany był gród siewierski. Obecnie obiekt znajduje się na terenie cmentarza. Jak mówią podania, w 1241 r. po spaleniu grodu przez Tatarów, Siewierz przeniesiono w obecne miejsce. W tamtych czasach aktualna lokalizacja wydawała się bardziej bezpieczna ze względu na otoczenie bagien i płynącą obok rzekę.
Kościół jest widoczny z drogi krajowej relacji Częstochowa – Katowice.
Zalew Przeczycko-Siewierski
Wyjeżdżając z miejscowości możemy jeszcze zatrzymać się nad zalewem Przeczycko-Siewierskim, który powstał jako sztuczny zbiornik na rzece Czarnej Przemszy. Służy plażowiczom, wędkarzom oraz do uprawiania sportów wodnych. Niestety nie jest zbyt czysty.
Co dalej
A w odległości około 20 km znajduje się Jura Krakowsko-Częstochowska, którą można dostrzec przy dobrej pogodzie z jednego z okolicznych wzgórz, co opisała Justyna w gościnnym wpisie „Zaskakujący plan C„.
Inne lokalne atrakcje w pobliżu:
– w odległości 23 km Góra św. Doroty w Będzinie
– w odległości 35 km Geopark w Jaworznie
– w odległości 35 km Pustynia Siedlecka
Miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.