Rożnów i Maciejów w powiecie kluczborskim, województwo opolskie. Czy warto zboczyć z trasy i zatrzymać się w tych wioskach położonych wśród pól i dawnych PGR-ów?
Zobaczysz:
- dwa pałace
- drewniany kościół
- grobowiec w kształcie piramidy
Informacje ogólne
Dwie wioski, Rożnów i Maciejów, położone na północ od Kluczborka, w odległości 12 km od siebie. Aby je zobaczyć, zboczyłam z głównej trasy. Warto było dla zachowanych zabytków i rozmów z życzliwymi mieszkańcami, choć nie łudź się, że zobaczysz jakieś super atrakcje.
Dorzucę jeszcze jedną „atrakcję”, lokalną drogę łączącą Rożnów z Maciejowem. Znaczna część drogi jest dziurawa jak przysłowiowy ser szwajcarski, to prawdziwy tor przeszkód.
Co ciekawego zobaczysz w Rożnowie i Maciejowie?
Rożnów
Udokumentowana historia wioski Rożnów sięga XIV w., kiedy to książę brzeski Ludwig I nadał położone tu dobra Konradowi Frankenbergowi. Następnie tereny te przejmowali w posiadanie kolejni właściciele, aż docieramy do XVIII w. i XIX w., z których to wieków zachowało się kilka obiektów.
Drewniany kościół
Drewniany kościół pw. św. Apostołów Piotra i Pawła pochodzi z 1788 r. i został wybudowany w miejscu wcześniejszej świątyni. Otacza go zadbana zieleń z wysokimi drzewami i drewnianym płotem.
Kościół zwykle jest zamknięty, ale życzliwa pani mieszkająca obok otworzyła świątynię dla zbłąkanych turystów. Przy okazji opowiedziała co nieco o kościele oraz o trudach utrzymania zabytkowego obiektu.
Kościół wyposażony jest w dzwon z 1523 r. Zwraca też uwagę rokokowa ambona i organy. Nie widziałam ołtarza głównego (z XV w.), ponieważ został zabrany do konserwacji.
Grobowiec-piramida
Obok kościoła stoi unikalny grobowiec w kształcie piramidy, zbudowany w 1780 r. dla rodziny von Eben. Pochowany tu został generał armii pruskiej August Freiherr von Eben und Brunnen wraz z 28 członkami rodziny. Obiekt ma 9 m wysokości, a nad wejściem znajdują się herby rodów von Mohring i von Eben. Kształt grobowca wynika z fascynacji starożytnym Egiptem, jakiemu uległa Europa w XVIII w.
Ruiny pałacu
W Rożnowie znajdują się także ruiny pałacu. Otoczony przez park obiekt, został wybudowany w I połowie XIX w. na miejscu wcześniejszego budynku. Nieopodal, wokół folwarcznego dziedzińca stały obory, wozownia i kuźnia. Jednym z właścicieli był pochowany w grobowcu-piramidzie generał August Freiherr von Eben und Brunnen.
Historia pałacu po II wojnie jest taka, jak większości podobnych obiektów – został przekształcony wraz z zabudowaniami gospodarczymi w PGR. Pałac przetrwał w nienajgorszym stanie do końca XX w., ponieważ przeznaczony był na mieszkania i biura. Następnie został sprzedany osobie prywatnej, potem pojawili się kolejni prywatni inwestorzy, którzy nie podejmując żadnych prac doprowadzili do całkowitej ruiny pałacu.
Na obecny czas pozostało trochę ścian bez dachu, choć widać piękno obiektu, zdobienia ścian zewnętrznych. Jeszcze chwila i runie to co pozostało. Teren jest prowizorycznie ogrodzony i oznakowany tabliczkami z napisem „Teren prywatny”.
Po przeciwnej stronie drogi widać dawne zabudowania gospodarcze. Prawdopodobnie użytkowane są do obecnych czasów, więc stan ich jest zdecydowanie lepszy niż pałacu.
Maciejów
W wiosce można zobaczyć zadbany pałac, ale Maciejów kojarzy się również z ks. Janem Dzierżoniem (1811-1906), który zrewolucjonizował światowe pszczelarstwo i wydał setki publikacji na ten temat. Właśnie w Maciejowie spędził ostatnie lata swojego życia.
Pałac Maciejów
Pałac w Maciejowie (adres: Maciejów 43) pochodzi z około 1790 r. i został wybudowany dla rodziny Hanckel von Donnersmarck. Wokół pałacu założono park, gdzie obecnie można zobaczyć prawie 200-letnie drzewa.
Ten obiekt miał więcej szczęścia niż opisany wcześniej pałac w Rożnowie. Obiekt wraz z zabudowaniami gospodarczymi także zamieniono na PGR, ale w 1982 r. zakupiły go osoby, które uchroniły pałac przed zniszczeniem. Kolejny nowy nabywca przeprowadził kompleksowy remont i wyposażył w sprzęty pasujące do zabytkowych wnętrz.
Z dawnego wyposażenia niewiele pozostało. W holu głównym można zobaczyć posadzkę oraz windę kuchenną do przewożenia przygotowanych dań. Zachowały się drzwi, polichromie i kilka kominków. Oczywiście wszystkie te elementy wymagały wykonania prac konserwatorskich.
Obecnie część obiektu jest mieszkaniem właścicieli, część przeznaczono na muzeum. Po pałacu oprowadzała nas miła pani, opowiadając jego historię. Na miejscu można obejrzeć dokumentację zdjęciową z wykonanych prac konserwatorskich.
Wnętrza można fotografować, pani sama zaproponowała zrobienie nam pamiątkowych zdjęć, ale zgodnie z prośbą, nie upubliczniam ich.
Godziny otwarcia: codziennie od 10.00 – 14.00.
Bilety: 10 zł
Gdzie dalej
Pojedź do Byczyny, małej miejscowości z centrum otoczonym murem miejskim. Albo zajrzyj do stolicy województwa, Opola, przejdź się po mieście i pośpiewaj w Muzeum Polskiej Piosenki.
Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.
Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.