wtorek, 19 marca, 2024

Wiedziałam, że są w pobliżu mojego miejsca zamieszkania, ale nigdy ich z bliska nie oglądałam. Stare, zabytkowe drewniane kościoły.

Jest ich w pobliżu znacznie więcej, ale w tym wpisie zaprezentuję pięć: cztery położone w powiecie lublinieckim i jeden w powiecie myszkowskim, bo był mi po drodze. Nie wszędzie udało się zajrzeć do środka, a właściwie udało się tylko w dwóch. Przy okazji odwiedzenia kościołów dowiedziałam się o innych pobliskich ciekawostkach.

Drewniane kościoły i inne ciekawostki

Brusiek – drewniany kościół z 1593 r.

Kościół św. Jana Chrzciciela (ul. Kościelna) położony jest przy drodze w kierunku miejscowości Woźniki. Obiekt znajduje się w otoczeniu lasu, który chyba jest lubiany przez rowerzystów i spacerowiczów. Na parkingu spotkaliśmy osoby rozładowujące jednoślady.

Kościół wybudowano w 1593 r. i jest najstarszym obiektem z wymienionych w tym wpisie. Wnętrze zdobią trochę młodsze polichromie, wykonano je w 1693 roku. Obiekt był otwarty, więc bez przeszkód obejrzeliśmy wyposażenie oraz trochę już zniszczone malowidła.

Drewniane kościoły
Kościół w Bruśku
Wnętrze
Polichromie
Wnętrze

Cieszowa – kościół z 1751 r. i zabudowania dworskie

Kościół św. Marcina (ul. Kasztanowa) wzniesiono w 1751 r. Cały kościół oprócz wieży pokryto gontami. Nie udało się zobaczyć wnętrza, obiekt był zamknięty.

Widok kościoła
Fragment obiektu

Po drugiej stronie ulicy 100 metrów od kościoła znajduje się drewniany spichlerz, w tle widać zaniedbane zabudowania dworskie. Miejsce jest malownicze i przyciąga uwagę. Wchodzę ścieżką obok placu zabaw dla dzieci, aby bliżej przyjrzeć się budynkom. I tu małe rozczarowanie. Spichlerz okazuje się murowanym budynkiem.

Zabudowania dworskie
Spichlerz od strony ulicy
Spichlerz od strony placu

Boronów – kościół z 1611 r. i lasek namorzynowy

Pierwsze co zaskakuje, to bardzo duży parking, który jak się okazało, służy również odwiedzającym niewielki park.

Kościół Matki Bożej Różańcowej (ul. Wolności) powstał w 1611 r. Tutaj była możliwość zobaczyć wnętrze kościoła. Co prawda tylko z przedsionka, ale przez okratowane drzwi środek był dobrze widoczny. Większość wyposażenia pochodzi z XVII-XVIII w. Drewniane ściany i sufit nie są pokryte malowidłami, jak często bywa w takich miejscach. Nie znalazłam informacji czy kiedykolwiek były, jednakże kościół wielokrotnie remontowano.

Kościół w wiosce Boronów
Las namorzynowy
Wejście na teren kościoła i cmentarza
Przedsionek
Wnętrze kościoła

Obok kościoła, między ulicami a rzeką Liswartą rozciąga się niewielki teren rekreacyjny oraz ciekawostka – lasek namorzynowy. Z informacji znajdującej się na tablicy dowiedziałam się, że jest to unikalny zabytek przyrodniczy. Lasy namorzynowe występują głównie w strefie równikowej. W dawniejszych czasach drzewa rosły na bagnistym skraju stawu, który obecnie został zasypany a teren osuszony.

Las namorzynowy
Tablica informacyjna
Las namorzynowy
Las namorzynowy
Las namorzynowy
Drzewa namorzynowe

Woźniki – kościół z 1696 r.

Kościół znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie nowo wybudowanej autostrady A1, jednak aby z niej zjechać musimy dotrzeć do węzła „Woźniki”.

Kościół św. Walentego (ul. Tarnogórska) wzniesiono w 1696 roku. Obiekt był zamknięty, lecz w opisie wnętrza wymienione są polichromie, szczególnie warte zwrócenia uwagi te przedstawiające sceny z życia Chrystusa.

Kościół w Woźnikach
Drewniana figura
Widok z boku

Obok kościoła na cmentarzu, znajduje się grób Józefa Lompy (1797-1863) śląskiego działacza, poety, współpracownika wielu ówczesnych pism, etnografa a także autora polskich podręczników szkolnych. Jest to postać znana na terenie Górnego Śląska, upamiętniona między innymi jako patrona szkół, w nazwach ulic.

Nagrobek Józefa Lompy

Cynków – kościół z 1631 r.

Najładniej położony kościół ze wszystkich wymienionych w tym wpisie. Zlokalizowany poza zabudowaniami wioski, wśród pól, w otoczeniu starych drzew i niewysokiego kamiennego muru. Kościół św. Wawrzyńca (ul. Św. Wawrzyńca) wybudowano w 1631 r.  Ściany i dach obito gontem. W takim miejscu nie spodziewałam się zobaczyć wnętrz i tak też było. W pobliżu postawiono altanę służącą zapewne rowerzystom.

Kościół w Cynkowie
Widok z boku
Altana

Podsumowanie

Najstarszy kościół spośród wyżej wymienionych znajdował się w Bruśku, zaraz za nim uplasował się kościół w wiosce Boronów. Co do lokalizacji to oczywiście ten w Cynkowie jest nie do pobicia. Pozostałe drewniane kościoły znajdowały się na terenie cmentarzy.

Trasa zwiedzania

Inne lokalne atrakcje w pobliżu:

– w odległości około 30 km Toszek
– w odległości około 40 km Siewierz

Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.

Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.

http://

 

.

Tags: ,

Related Article

Subscribe
Powiadom o
guest

12 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Justyna
Justyna
3 lat temu

Kościoły ciekawe , ale mnie najbardziej zainteresował ten lasek namorzynowy, którego już nie ma…… Szkoda…………
Stawy się zasypuje, bagna osusza , rzeki reguluje, a potem szok , że bagna nad Biebrzą płoną ……

Ewa
3 lat temu

Z przyjemnością „zanurzyłam się” w tereny mi nie znane. Swego czasu opisałam kilkadziesiąt drewnianych kościołów ziemi małopolskiej. Wiele z nich pod względem architektury są podobne. Całe szczęście, że zachowało się ich w całej Polsce naprawdę wiele.
Pozdrawiam ciepło 🙂

Urszula
3 lat temu

Piękne, zabytkowe obiekty! Lubię ich klimat i zapach. Jeszcze jeden piękny, drewniany znam w samym Lublińcu – św. Anny z XVII wieku. Oprócz świątyń rzeczywiście sporo ciekawostek. Fajna wyprawa:)))

Mo.
3 lat temu

Budowle sakralne, te bogate i ociekające złotem, nie należą do moich ulubionych i nie umiem się nimi zachwycać. Co innego kościoły drewniane. To całkiem inny klimat i zupełnie inna skala doznań. Marzy mi się kiedyś taka wycieczka śladem drewnianych kościołów albo Szlakiem Architektury Drewnianej.

Barbarossa
Barbarossa
3 lat temu

Bardzo lubię drewniane kościoły. Mają niepowtarzalny klimat.:)
Piękne obiekty pokazałaś.
Pozdrawiam serdecznie.

hegemon
3 lat temu

W zwiedzaniu zabytkowych kościołów przeszkadza mi ich zamknięcie. Tylko na trasie drewnianej architektury małopolskiej są cały czas otwarte dla zwiedzających (taki warunek dotacji). Piękne kościoły są też wokół Wielunia.

We use cookies to ensure that we give you the best experience on our website.

SENIORKA Z PLECAKIEM

SENIORKA Z PLECAKIEM

12
0
Would love your thoughts, please comment.x