sobota, 27 kwietnia, 2024

W Świętochłowicach wita mnie aktor Franciszek Pieczka jako Franek, główny bohater filmu, którego prywatne życie przeplata się z wydarzeniami historycznymi związanymi ze Śląskiem. Film jest częścią ekspozycji w Muzeum Powstań Śląskich.

W treści wpisu:

  • multimedialne muzeum
  • rynku brak, jest ulica
  • familoki
  • widok z wieży wyciągowej dawnej kopalni
Świętochłowice

Świętochłowice odwiedziłam dla multimedialnego Muzeum Powstań Śląskich. Muzeum jest nieco inne od tego typu nowoczesnych placówek. Przez wszystkie sale prowadzi nas narrator, który w interesujący sposób przedstawia fakty historyczne oraz opowiada wiele ciekawostek.

Ponadto w mieście jest kilka miejsc, na które warto zwrócić uwagę kiedy już obejrzymy muzeum.

O mieście

Dynamiczny rozwój Świętochłowic nastąpił wraz z rozwojem przemysłu na początku XIX wieku. Uruchamiano wtedy pierwsze kopalnie węgla kamiennego a w ślad za nimi pojawiły się huty oraz fabryki maszyn i urządzeń kopalnianych. Aby obsadzić tak wiele nowopowstałych miejsc pracy potrzebowano wielu pracowników. Zaczęto budować osiedla robotnicze.

Świętochłowice są najgęściej zaludnionym miastem w województwie śląskim, które wynosi: 3 443 os/km2 (dane GUS z 2022 r.). W skali kraju zajmują 6 miejsce po miejscowościach: Ząbki, Piastów, Legionowo i Warszawa w woj. mazowieckim oraz Swarzędzu w woj. wielkopolskim.

Świętochłowice – zwiedzanie

Punktem startu do zwiedzania jest dla mnie wygodny i bezpłatny parking przy Muzeum Powstań Śląskich (ul. Wiktora Polaka 1) i od muzeum rozpoczynam zwiedzanie. Blisko stąd też do centrum, wystarczy przejść na drugą stronę ulicy Szpitalnej.

Muzeum Powstań Śląskich

Muzeum Powstań Śląskich jest interesującym multimedialnym muzeum ukazującym życie na przełomie lat 20. XX w. Przez kolejne sale prowadzi nas narrator a na ekspozycje składają się przedmioty oryginalne, repliki oraz reprodukcje.

Muzeum Powstań Śląskich
Muzeum – Świętochłowice

Zwiedzanie rozpoczynam od wizyty w niedużej sali kinowej. Tu nieżyjący już aktor, Franciszek Pieczka (nie urodził się w Świętochłowicach ale we wsi Godów) wciela się w postać Franka, który poszukuje swojej tożsamości. W tamtych czasach wielu Górnoślązaków nie było pewnym czy ich ojczyzną jest Polska czy Niemcy.

Dalej w atelier fotografa robię sobie zdjęcia (twarz wstawiana jest w losowe zdjęcie), które można wysłać na swój e-mail. „Przejażdżka” tramwajem – czemu nie. Jedna osoba wciela się w motorniczego i „zatrzymuje” tramwaj na kolejnych przystankach. Aby ruszyć dalej należy odgadnąć zagadkę.

Atelier fotografa
Świętochłowice
Tramwaj w muzeum

W kolejnych salach zgromadzono wiele fotografii, reprodukcji dokumentów, wspomnień, odznaczeń i plakatów. Oglądam też kilka kolejnych krótkich filmów z opowieściami narratora. Aby nie znużyć się dużą dawką historii, co raz natrafiam na zagadki i zabawy wciągające również dorosłych. Chyba nikt nie pominął wzięcia udziału w plebiscycie oraz dobieraniu ekwipunku powstańca. Z mojego doboru powstaniec nie byłby zbyt zadowolony.

Zwiedzanie kończę przy wirtualnym pomniku Powstańców Śląskich gdzie wpisując swoje nazwisko sprawdzam, czy jakiś przodek brał udział w powstaniu. Był jeden.

Muzeum Powstań Śląskich mieści się w budynku dawnego zarządu obszaru dworskiego Księcia Donnersmarcka, później Komendy Policji w Świętochłowicach.

Godziny otwarcia: wt.-pt. 9.00-16.00; sb. 12.00-16.00; nd. 12.00-17.00; poniedziałek nieczynne; szczegóły sprawdź tutaj.
Bilety: normalny 15 zł, ulgowy 8 zł; wypożyczenie audioprzewodnika 15 zł. W niedzielę wstęp bezpłatny.

Śląskie mieszkanie
Jedna z wystaw
W muzeum

Centrum czyli deptak i kościół

W Świętochłowicach nie ma rynku. Jego rolę pełni deptak wzdłuż fragmentu ulicy Katowickiej. Nie jest to deptak całkiem wolny od ruchu, ponieważ jeżdżą nim tramwaje. Mimo to miasto postarało się o remont nawierzchni, ławki i nieco zieleni. Jest tu trochę sklepów, lokali gastronomicznych i „Gryfno Piekarnia” gdzie zakupisz pieczywo.

Świętochłowice - atrakcje
Świętochłowice – deptak
Przy deptaku
Tramwaj na ul. Katowickiej

Przy deptaku znajduje się kościół św. Piotra i Pawła, który wybudowano pod koniec XIX wieku. Z jego powstaniem wiąże się niezwykła historia – wzniesiono go jako podziękowanie za cudowne ocalenie 43 górników z katastrofy kopalni „Deutschland” (później „Polska”). W przedsionku kościoła umieszczono nazwiska wszystkich ocalonych osób.

W 1884 roku wydarzyła się na kopalni „Deutschland” katastrofa. Górnicy po skończonej dniówce szli już w kierunku szybu. Nagle masy wody wdarły się do wnętrza kopalni niszcząc wszystko co stało na jej drodze. Odciętych zostało 43 górników, którzy schowali się w dwóch zawaliskach. W drugim dniu podzielili się ostatnim kawałkiem chleba. Pogodzeni z losem modlili się i czekali na śmierć.
Na górze podjęto akcję ratowniczą, budowano tamy aby odciąć wodę, ale ta wdzierała się z powrotem. W końcu przy pomocy straży wodę usunięto, ale przeszkodą była gruba warstwa szlamu. Usuwano go przez kilka dni lecz nie udało się dotrzeć do górników, natomiast zrobiło się bardzo niebezpiecznie w miejscu gdzie pracowali ratownicy. Władze kopali podjęły decyzję o odwołaniu akcji ratowniczej, ale za wstawiennictwem miejscowego księdza oraz rodzin górników przedłużono ją o 24 godziny. Wszystkich górników uratowano po 8 dniach akcji. Pamiętajmy, że był to koniec XIX w. i możliwości oraz sprzęt ratowniczy wyglądały inaczej niż obecnie.

Kościół św. Piotra i Pawła
Wnętrze kościoła

Familoki też są

W czasie boomu przemysłowego należało zabezpieczyć mieszkania dla napływających robotników z rodzinami. Zaczęto budować proste bloki mieszkalne zwane familokami. Zobaczysz je przy ulicy Wiktora Polaka czyli przy tej, gdzie znajduje się Muzeum Powstań Śląskich. Charakterystyczne budynki z cegły, niektóre z pomalowanymi na czerwono obramowaniami okien ciągną się wzdłuż ulicy. To osiedle nie jest duże. Znacznie większe jest w dzielnicy Chropaczów i Lipiny.

Familoki przy ulicy Wiktora Polaka

Wieże wyciągowe

W odległości 1,3 km od muzeum znajdują się dwie wieże wyciągowe zlikwidowanej kopalni „Pokój” (ul Wojska Polskiego). Jedna z nich jest udostępniona do zwiedzania. Odległość między muzeum a wieżami można pokonać pieszo, ale ja podjechałam samochodem. Przy obiekcie znajduje się bezpłatny parking.

Wieże wyciągowe

Najpierw idę do kasy zakupić bilet, można też nabyć pamiątki. Na górę wjeżdżam windą, lecz gdyby ktoś potrzebował więcej ruchu niech wybierze schody.

Tarasem widokowym jest oszklone pomieszczenie z niezbyt czystymi szybami. Wrażenie średnie, ale widoki są, pewnie byłyby lepsze przy ładniejszej pogodzie. W pomieszczeniu jest trochę zdjęć nawiązujących do tego co widziałam w Muzeum Powstań Śląskich. Natomiast w centralnym miejscu ustawiono rzeźbę bezgłowego olbrzyma trzymającego bryłę węgla, która nawiązuje do tradycji górniczych oraz ludzkich zmagań z codziennością. Tylko dlaczego bez głowy?

Na dole między wieżami zorganizowano przestrzeń rekreacyjną, gdzie wygospodarowano miejsce na małą siłownie i plac zabaw. Tutaj też można pooglądać kolejne zdjęcia. To także teren gdzie odbywają się różne imprezy i festyny.

Godziny otwarcia: sprawdź tutaj ponieważ są różne w zależności od sezonu i dnia tygodnia; poniedziałek nieczynne.
Bilety: normalny 5 zł, ulgowych nie ma. Płatny jest tylko wstęp na wieżę.

Widok z wieży
Widok z wieży
Wieża wewnątrz
Rzeźba
Wystawa zdjęć przy wieżach
Teren rekreacyjny przy wieżach

Gdzie na kawę

Kawa i maszket (ul Katowicka 8) to kawiarnia znajdująca się przy deptaku. Dobrą kawę można wypić z widokiem na przejeżdżające tramwaje i kościół.

„Kawa i maszket”
Widok z kawiarni na ulicę

Co dalej

W pobliżu zajrzyj do Muzeum Śląskiego i dzielnicy Katowic – Nikiszowca najładniejszego pod względem architektury osiedla robotniczego. Pod ziemię możesz zjechać w Zabrzu a na Gorę Dorotkę, wzgórze o ciekawej historii, wybierz się w Będzinie-Grodźcu.

Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.

Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.

http://

 
Tags:

Related Article

Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Urszula
3 miesięcy temu

Kolejne nieoczywiste miejsce ze swoimi ciekawymi atrakcjami. Podoba mi się ekspozycja muzeum i sposób jej prezentacji, a także historia świątyni i uratowanych górników.

Sławomir
17 dni temu

Na Chropaczowie jest fajny sklep m.in. z herbatami Yerbamate. Prowadzi go niejaki Banot, znany vloger, teraz też podróżnik. Oglądam jego filmy na stronie: https://www.youtube.com/@BANOT/videos

We use cookies to ensure that we give you the best experience on our website.

SENIORKA Z PLECAKIEM

SENIORKA Z PLECAKIEM

4
0
Would love your thoughts, please comment.x