poniedziałek, 2 grudnia, 2024

Do Chiang Saen jedziemy autobusem z Chiang Rai. To tylko 60 kilometrów. W tym niedużym miasteczku zostaniemy kilka dni, a czas wypełnią nam głównie niespieszne spacery wzdłuż Mekongu oraz kilka wycieczek. W mieście spotykamy niewielu turystów. Nie wiem czy w pobliżu jest lepsze miejsce na krótki wypoczynek z dala od gwarnych miejsc, nie mam porównania. Ale dobrze nam tam było. 

Chiang Saen
Jedna z ulic w Chiang Saen
Ulica w Chiang Saen

Wzdłuż murów obronnych

Chiang Saen posiada wiele zabytków i historię sięgającą prehistorii, kiedy to zostało zasiedlone.

Zabytkowa część jest otoczona murami z trzech stron. Czwartą zamyka Mekong. Obecnie możemy obejrzeć pozostałości murów obronnych oraz sporo świątyń rozsianych po terenie centrum w różnym stopniu zachowania.

Fortyfikacje

Wzdłuż fortyfikacji biegnie ulica oraz ścieżka rowerowa. Ścieżki rowerowe wytyczono również poza historycznym centrum. Wypożyczenie rowerów nie stanowi problemu, my jednak przemierzyliśmy trasę pieszo.

Ścieżka rowerowa, po prawej fortyfikacje

Nazwa miasta Chiang Saen pochodzi od imienia Saen Phu, wnuka pierwszego króla królestwa Lanna, które istniało od 1238 – 1558 roku. To za czasów Saen Phu wybudowano fortyfikacje oraz wiele świątyń. Miasto było jednym z ważniejszych w królestwie Lanna.

Jedna z bram wjazdowych
Fortyfikacje
Kanał otaczający mury

Kilka roślin na trasie

Idąc wzdłuż murów napotykamy plantację bananów …

Plantacja bananów
Plantacja bananów

… oraz na niewielkie samotne drzewo papai.

Mała papaja
Owoce papai

Wat Sa Pak

Chyba najważniejszym i jednym z najlepiej zachowanych obiektów jest Wat Sa Pak z początku XIV wieku. To jedyne miejsce gdzie płacimy za wstęp. Bilet 50 THB/os.

Wat Sa Pak
Wat Sa Pak
Fragment stupy

Na terenie znajdują się również pozostałości innych budowli.

W folderze reklamującym miasto oznaczono 25 zabytkowych budowli. Natomiast na planie otrzymanym w pensjonacie zaznaczono 75 obiektów (niestety z opisem po tajsku). Nie starałam się ich szukać, ale spacerując ulicami miasta wiele z nich napotykaliśmy przypadkowo. Niektóre były w dobrym stanie, inne w zupełnej ruinie.

Inne zabytkowe budowle

Zabytkowa stupa
Pozostałości zabytkowej budowli
Zabytkowa stupa
Stupa na tyłach targu

Co dalej

Po długim spacerze koniecznie trzeba zjeść coś ze smacznej miejscowej kuchni: zupa jarzynowa z grzybami, pad thai, sałatka z owocami morza i talerz zieleniny. Koszt 240 THB (27 zł).

Obiad w taniej restauracji

Podróż po północnej Tajlandii z kilkudniowym pobytem w Bangkoku opisałam w Tajlandia bez słoni, tygrysów i długich szyi. A jednym z miejsc, które odwiedziłam w trakcie podróży plantacja herbaty.

Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.

.

Tags:

Related Article

Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Mo.
5 lat temu

Niesamowite, że podczas zwykłego spaceru po mieście można natrafić na takie cuda. Nawet kury spacerują po ruinach :). Pięknie wygląda Wat Sa Pak na tym zdjęciu – otoczona zielenią i na tle niebieskiego nieba.

Inka
5 lat temu

Bardzo egzotycznie, niespiesznie i miło. Tak jak lubię najbardziej. Fajne miejsce. Pozdrawiam

We use cookies to ensure that we give you the best experience on our website.

4
0
Would love your thoughts, please comment.x

SENIORKA Z PLECAKIEM