Transport: samolot, autobus.

Tanie linie lotnicze umożliwiają „wyskoczenie” gdzieś na kilka dni. Tym razem kupiłam bilety do Maastricht w Holandii i dzięki temu odwiedziłam 3 państwa w 3 dni.
Aby nie ponosić dodatkowych kosztów pakujemy się w regulaminowy bagaż podręczny. Niestety te kraje do tanich nie należą więc dalej już tanio nie będzie.
Mamy trzy dni na zwiedzanie. Maastricht leży w pobliżu granicy z Niemcami i Belgią dlatego każdy dzień planuję przeznaczyć na inne państwo.
Holandia – Maastricht
Miasto znane jest głównie z podpisanego w 1992 r. Traktatu z Maastricht o powołaniu Unii Europejskiej.
Lotnisko w Maastricht jest malutkie. Autobus z lotniska do dworca kolejowego w Maastricht jedzie około pól godziny, cena biletu to 4,5 euro/os. Należy udać się na przystanek po drugiej stronie ulicy, nie wsiadać po tej co budynek lotniska bo pojedziemy w przeciwnym kierunku do Beek.

Najpierw idziemy zameldować się w zarezerwowanym wcześniej hotelu i wypakować co nieco z plecaków.
Nie myślałam że w centrum będzie aż tak tłoczno.

Spacer po mieście rozpoczynam od placu Markt z usytuowanym na środku ratuszem.

Maastricht jest malowniczo położone nad rzeką Mozą.


Mały port na kanale połączonym z rzeką Mozą.

Mile zaskoczyły mnie przyjemne zaułki na starym mieście, wąskie uliczki.



Zrelaksować można się w przyjemnym Stadspark.

Kościół św. Serwacego wzniesiony w 950 r., później wielokrotnie przebudowywany. Wnętrza nie widziałam, było już zamknięte.


Na dziś wystarczy wrażeń. Wracając do hotelu spotykamy wyglądającego przez okno kociaka.
…