Wieża ratuszowa i niepozorny kościół św. Wojciecha znajdują się na Rynku Głównym w Krakowie. Choć odwiedzam Kraków kilka razy w roku dotąd nie udało mi się zwiedzić tych miejsc. Dopiero teraz podczas październikowego weekendu. Sprzyjała temu wyjątkowo paskudna pogoda – deszcz i zimny wiatr. Nawet gołębie chowały się gdzie tylko mogły..
.
Wieża ratuszowa
.
Gotycka wieża ratuszowa z XIV wieku to ocalały fragment ratusza zburzonego 1820 roku. Ma 75 m wysokości i jest krakowską krzywą wieżą – odchylenie od pionu wynosi 55 cm.
.
Wieża jest filią Muzeum Historycznego miasta Krakowa a wystawy urządzono na czterech poziomach. Wchodzimy wąską i stromą klatką schodową liczącą 110 stopni, przytrzymując się poręczy z łańcucha.
Na pierwszym piętrze znajduje się przestronna sala z ciekawym sklepieniem. Oglądamy tu reprodukcje widoków dawnego ratusza.
Salę na drugim piętrze oglądamy z wewnętrznego balkonu. Chyba służy jako sala wykładowa. Prezentowana jest m.in. broń oraz stroje średniowieczne.
W sali na trzecim piętrze wystawiono zdjęcia krakowskiego Rynku.
Z ostatniego czwartego piętra możemy spojrzeć na Kraków w trzech kierunkach. Nie ma możliwości wyjścia na zewnątrz, spoglądamy przez szyby z wewnętrznych podestów.
Ceny biletów wstępu: bilet normalny 6 zł, bilet ulgowy 4 zł
Dzieje Rynku Głównego i kościoła św. Wojciecha
Kościół św. Wojciecha należy do najstarszych w Krakowie, powstał na przełomie XI/XII wieku. Pod jego murami znajdują się ślady wcześniejszej budowli, zaś pod tymi murami odkryto szczątki drewnianych kościołów.
.
.
.
.
Według przekazów miał tu głosić kazania św. Wojciech. Kościół kilkukrotnie remontowano, obecnie oglądamy barokowy wystrój wnętrza.
Aby obejrzeć wystawę „Dzieje Rynku Głównego” schodzimy poniżej płyty Rynku a następnie wchodzimy po bardzo starych nierównych stopniach.
Wchodząc z obecnego poziomu Rynku do podziemi przenosimy się do okresu, w którym w miejscu obecnej świątyni romańskiej znajdowała się niewielka drewniana budowla sakralna. Legendy wiążą to miejsce z praskim biskupem Adalbertem (późniejszym św. Wojciechem). Miało się tu znajdować źródło i samotny dąb, pod którym biskup nauczał mieszkańców zespołu grodowego.*
*http://www.ma.krakow.pl/artykuly.php?i=3.55.198&gl=2&j=0
.
Ekspozycja „Dzieje Rynku Głównego” jest niewielka. Oglądamy głównie plansze i zdjęcia, z których mnie najbardziej zaciekawiły te z życia codziennego.
Wystawa „Dzieje Rynku Głównego” w kościele św. Wojciecha jest nieczynna w niedzielę.
Bilety wstępu:
bilet normalny 4 zł,
bilet ulgowy 2 zł
Podczas tego pobytu w Krakowie odwiedziłam jeszcze dwa miejsca: wystawę poświęconą Wisławie Szymborskiej i Muzeum Bursztynu.