Spacer po Suwałkach, największym mieście Suwalszczyzny przeniósł nas w klimat kameralnej i klimatycznej miejscowości.
Suwałki odebrałam jako przyjemne miejsce do niespiesznego zwiedzania ale i do mieszkania (ciekawe co o tym myślą mieszkańcy?). Jest pełne zieleni i ma przyjemną starówkę. Główną ulicą zabytkowego centrum jest ul. Tadeusza Kościuszki.
Atrakcje Suwałk
Rzeka Czarna Hańcza
Spacer po Suwałkach rozpoczniemy od rzeki Czarnej Hańczy przepływającej w pobliżu Zalewu Arkadia, na którym zakończymy zwiedzanie. Będzie to miłe zakończenie pobytu w mieście.
Wzdłuż Czarnej Hańczy wybudowano promenadę, która częściowo biegnie w otoczeniu okazałych drzew. Warto przespacerować się choć kawałek. Rzeka nie wydaje się duża, a w rzeczywistości ma 142 km długości. Swój bieg kończy wpadając do Niemna na Białorusi.
Ulica Wigierska
⇒ Ciekawostka: stare drewniane domy w centrum miasta.
Początkowo ulica Wigierska nie wyróżnia się niczym ciekawym. Dopiero po przejściu 250 metrów widzimy pierwsze drewniane budynki. Idąc dalej napotkamy ich jeszcze kilka. Chyba niewiele jest już miast, gdzie w centrum stoją drewniane domy.
Dom Alfreda Wierusza-Kowalskiego
Wracamy na ulicę T. Kościuszki. Mijamy dom malarza Alfreda Wierusza-Kowalskiego (1849-1915), artysty który wychował się w Suwałkach. Jako nastolatek wyjechał z rodzicami do Kalisza, gdzie uczył się m. in. rysunku. Edukację kontynuował na studiach w Niemczech.
Malarz popularność zyskał dzięki obrazom z wilkami – głównie wilkami samotnymi lub napadającymi na podróżujących saniami. Obrazy z wilkami tak bardzo się podobały, że kupowano je zanim zostały ukończone. Alfred Wierusz-Kowalski zyskał sławę i majątek dość szybko, co nie każdemu artyście udało się za życia. Na budynku gdzie mieszkał jako dziecko umieszczono tablicę pamiątkową.
Muzeum Marii Konopnickiej
Kilka kroków dalej po drugiej stronie ulicy mieszkała inna znana osoba – Maria Konopnicka (1842-1910). Przed wejściem do domu ustawiono ławeczkę z pomnikiem Marii. Spędziła tu tylko siedem pierwszych lat życia, ale w swych utworach często wracała tego okresu.
W rodzinnym domu urządzono wystawę poświęconą Marii. Aktualnie budynek jest w remoncie, a niewielką ekspozycję przeniesiono do obiektu w głębi placu. Część dorobku pisarki obejmują utwory dla dzieci, m. in. „O krasnoludkach i o sierotce Marysi”. I właśnie w nawiązaniu do tego utworu krasnale rozgościły się w Suwałkach. Dwa z nich spotykamy w drzwiach prowadzących do domu Marii.
Czynne: godziny otwarcia sprawdź tutaj
Wstęp: normalny 8 zł; ulgowy 6 zł.
Rynek
Spory prostokąt otoczony ulicami, który można by nazwać rynkiem, zajmuje w całości Park Konstytucji 3 Maja. To oaza zieleni z alejkami, ławeczkami, fontanną i krasnoludkiem w centrum miasta. W parku znajduje się Informacja Turystyczna, warto zajrzeć i zaopatrzyć się w interesujące nas mapki.
Przy placu znajdują się dwa kościoły:
- Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa został wzniesiony w I połowie XIX w. jako cerkiew, obecnie jest kościołem katolickim.
- Kościół katolicki pw. św. Aleksandra wybudowany także w I połowie XIX w.
⇒ Ciekawostka: jedna z najmniejszych galerii świata czyli Galeria Jednego Obrazu.
Pierwotnie malutki budynek mieszczący „Galerię Jednego Obrazu” służył jako rogatka miejska.
Z uzyskanych informacji na stronie Galerii wynika, że wystawa zmienia się co miesiąc prezentując prace nie tylko polskich ale i zagranicznych artystów. Podczas naszego pobytu prezentowane były rzeźby ceramiczne Renaty Mackiewicz.
Ulica Chłodna
Ulica Chłodna łącząca Park Konstytucji 3 Maja i Plac Marii Konopnickiej, jest wyłączonym z ruchu deptakiem. Po obu jej stronach znajdują się lokale gastronomiczne i sklepy. Można tu przyjść na obiad lub lody rzemieślnicze.
Plac Marii Konopnickiej
Na Placu Marii Konopnickiej oczywiście stoi pomnik pisarki. Przedstawia Marię z dzieckiem, a u ich stóp usadowiły się dwa krasnale. Całość dopełnia ławeczka z kilkoma przyciskami, z pomocą których odtworzymy wybraną bajkę. Plac jest mniej zielony niż wcześniej opisany park na rynku, ale i tutaj znajduje się fontanna oraz wiele atrakcji dla dzieci.
Muzeum Okręgowe
Oryginalny budynek obecnego Muzeum Okręgowego zwany Resursą został wybudowany na początku XX wieku dla Towarzystwa Oszczędnościowo-Pożyczkowego w Suwałkach. Obecnie mieści wystawy poświęcone dziejom ziemi suwalskiej. Niestety, przyszliśmy zbyt późno aby zwiedzić muzeum.
Czynne: godziny otwarcia sprawdź tutaj
Wstęp: normalny 8 zł; ulgowy 6 zł.
Galeria Handlowa Plaza
Nie, nie jestem pasjonatem zwiedzania centrów handlowych, ale do tej warto zajrzeć. Galeria Handlowa Plaza znajduje się przy ulicy Generała Józefa Dwernickiego 15.
⇒ Ciekawostka: zabytkowy budynek wewnątrz centrum handlowego
W centrum handlowym znalazło zastosowanie nietypowe rozwiązanie architektoniczne. W fasadzie oraz wewnątrz obiektu zachowano zabytkowy budynek dawnego carskiego więzienia z XIX wieku.
Zalew Arkadia
Zalew Arkadia jest terenem rekreacyjnym dla mieszkańców miasta. Na środku zalewu znajduje się zagospodarowana wyspa, na którą prowadzi drewniana kładka. Tutaj, w zaciszu wyspy a jednocześnie oazy zieleni kończymy zwiedzanie Suwałk.
Gdzie nocować
Zatrzymaliśmy się w hotelu „Akvilon”, zlokalizowanym przy rzece Czarnej Hańczy i jednocześnie przy starówce. Hotel mogę polecić, jeśli odpowiada Ci ten zakres cenowy. Obiekt jest zadbany, posiada klimatyzowane pokoje, restaurację i parking. W pokojach od ulicy, przy otwartym oknie, może być trochę głośno. I jeszcze jedno – w hotelu czasem organizowane są całonocne imprezy, jeśli nie masz ochoty być biernym uczestnikiem, upewnij się czy takiej nie będzie w trakcie planowanego pobytu.
Na Booking znajdziesz inne możliwości noclegu.
Gdzie jeść
Na obiad weszliśmy do Restauracji Rozmarino przy ul. T. Kościuszki 75. Lokal nie należy do tanich ale porcje duże, smaczne i ciekawie podane. Zamówiliśmy na przystawkę zielony torcik po suwalsku oraz zupę rybną i filet z sandacza z ryżem i warzywami. Dla mnie wystarczyła jedna sztuka tego co na przystawkę i zupa.
Mapa wymienionych miejsc
.
Co w pobliżu?
Oczywiście nie można pominąć Suwalskiego Parku Krajobrazowego oraz Wigierskiego Parku Narodowego. Po Wigierskim PN przeszliśmy kilkoma szlakami, a także objechaliśmy jezioro Wigry wokoło i to był bardzo dobry pomysł. Jest jeszcze sporo innych ciekawych miejsc, może wybierzesz coś z mojego zestawienia.
Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.
Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.