Krynica Morska to małe miasteczko położone na Mierzei Wiślanej. Należą do niej Piaski znajdujące się na końcu mierzei. Położenie miejscowości sprawia, że możemy spędzać czas nad Zatoką Gdańską oraz nad Zalewem Wiślanym. Okolice porasta głównie las sosnowy, a bliskość wody sprawia, że jest to raj dla ptaków. Dla mnie najbardziej rozpoznawalne były dzięcioły, których stukot rozlegał się wśród drzew.
Rozwój Krynicy Morskiej (Kahlberg) jako kurortu nadmorskiego rozpoczął się w XIX wieku. Pierwsi turyści przypłynęli z Elbląga na pokładzie parowca w sierpniu 1828 r. W następnych latach stopniowo powstawały kolejne pensjonaty i hotele, oferowano nawet kąpiele w grzanej wodzie morskiej.
Krynica Morska
Co robić zimą w Krynicy Morskiej? Jakie atrakcje i miejsca zobaczyć, gdzie się udać?
Plaża
Największą atrakcją miejscowości jest długa i szeroka piaszczysta plaża, na której poza sezonem spotkałam nielicznych spacerowiczów. Zimą można odbywać długie spacery szukając muszelek i bursztynów.
Promenada
Nadmorska promenada wraz ze ścieżką rowerową powstała na zalesionych wydmach. Korzystanie z niej może być alternatywą dla spaceru wzdłuż morza, ale nie spodziewajcie się rozległych widoków – morze prześwituje tu między porastającymi skarpę drzewami.
Ulica Teleexpressu
Ulica Teleexpressu jest jedną z najładniejszych ulic miasta. Mieści się przy niej wiele odrestaurowanych zabytkowych willi i pensjonatów wybudowanych na początku XX wieku. Jednym z nich jest zrekonstruowany Dom Kuracyjny Kaiserhof.
Latarnia morska
Znajdująca się w mieście latarnia morska nie jest obiektem historycznym, działa od 1951 roku, ma 26,5 m wysokości. Poprzednią latarnię Niemcy wysadzili pod koniec wojny. W sezonie latarnia jest udostępniona do zwiedzania.
Port w Krynicy Morskiej
Od strony Zalewu Wiślanego znajduje się port rybacki, jachtowy i pasażerski. Jest również molo. W sezonie można stąd popłynąć w rejs po zalewie, do Fromborku. W trakcie mojego pobytu stateczki nie pływały a w porcie prowadzono prace budowlano-remontowe.
Wielbłądzi Garb
Wielbłądzi Garb jest najwyższym szczytem Mierzei Wiślanej, mierzy 49,5 m i znajduje się 2 km na wschód od Krynicy Morskiej.
Samochód pozostał na wyznaczonym niewielkim parkingu, a ja wspinam się na szczyt i wieżę widokową. Spacer przez las zajmuje mi około 15 minut. Dopiero z wieży mam widok na Bałtyk i Zalew Wiślany.
Góra Pirata
Góra Pirata jest oddalona o około 5 km na wschód od Krynicy Morskiej. Samochód zostaje na parkingu w pobliżu leśniczówki, po przeciwnej stronie drogi.
Wzniesienie ma ponad 40 m wysokości, a na jego szczycie wybudowano wieżę do obserwacji ptaków. Można wejść tylko na pierwszy poziom, ten wyższy zarezerwowali ornitolodzy do prowadzenia prac badawczych i obserwacji ptaków. Widać z niej z jednej strony Bałtyk, z drugiej Zalew Wiślany.
Nazwa góry związana jest z legendą o grasujących tu piratach. Podobno dawno temu, kiedy Mierzeja Wiślana nie była jednolitym lądem a ciągiem wysp, ukrywali się na nich piraci.
Piaski
Piaski, będące częścią Krynicy Morskiej oddalone są o 12 km. Od granicy z Rosją dzieli je 4 km. Samochód można zaparkować w centrum lub jeśli chcemy udać się nad morze podjechać na parking leśny oddalony o około 1 km.
Granica państwa
Najbliżej i najwygodniej rozpocząć spacer do granicy państwa z dużego leśnego parkingu, stąd 3 km dzielą nas od granicy. Mój marsz jest pętlą – najpierw brzegiem morza, powrót leśną drogą. W ten sposób miałam widoki na morze, w lesie wypatrywałam dzięciołów.
Sama granica zabezpieczona jest częściowo zniszczoną siatką, przymocowaną do drewnianych słupków i znakiem „stop”.
Ciekawostką jest, że właśnie tu, przy granicy znajduje się zejście na plażę nr 1. Po drodze zobaczymy nr 2, nr 3, nr 4 …, zależy jak daleko zajdziemy.
Port rybacki w Piaskach
Koniecznie trzeba zobaczyć port rybacki położony na Zalewie Wiślanym. Niewiele już takich pozostało nad naszymi akwenami. To niecodzienny widok zobaczyć rybaków przy pracy, ich łodzie i suszące się sieci.
Skarpa nad Zalewem Wiślanym
Skarpa nad Zalewem Wiślanym znajduje się około 1,5 km w stronę Krynicy Morskiej. Z Piasków można dojść pieszo lub dojechać samochodem. Przy drodze nie ma żadnych oznaczeń, więc jadąc samochodem należy wypatrywać szerszego miejsca pozwalającego zaparkować auto. Stąd już blisko do skarpy nad zalewem.
Miejsce jest urokliwe. Jeśli chcecie „usłyszeć ciszę” (z rzadka zakłócaną przejeżdżającymi samochodami) to właśnie tutaj. W bezwietrzny dzień słychać tylko delikatny plusk wody i odgłosy ptaków. Podobno częstymi gośćmi są żurawie, czaple, orły bieliki. W oddali, po drugiej stronie zalewu widać wzgórze katedralne we Fromborku.
Ciekawostką jest, że wydma cały czas ulega erozji. Drzewa obecnie rosnące na skraju urwiska jeszcze 20 lat temu znajdowały się 15 m w głębi lądu.
Mapa wymienionych miejsc
Czy warto przyjechać zimą?
Na udany pobyt zimą duży wpływ będą miały warunki pogodowe. Ja, jak na tą porę roku, byłam pozytywnie zaskoczona. Słoneczne i bezchmurne dni pozwalały spędzać na powietrzu wiele godzin, dając możliwość odbycia długich spacerów i odwiedzenia wielu ciekawych miejsc. Przy wietrznej pogodzie spędzałabym większość czasu przy laptopie lub książce.
Jednak przyjeżdżając poza sezonem trzeba wziąć pod uwagę, że wiele restauracji i interesujących miejsc będzie nieczynnych, jak np. Muzeum Bursztynów w Stegnie. Za to możemy cieszyć się przestrzenią prawie wyłącznie dla siebie.
Gdzie jeść
Zimą w Krynicy Morskiej otwarte są nieliczne lokale gastronomiczne. Polecam te, gdzie dania mi smakowały a obsługa była miła i dyskretnie zainteresowana gośćmi. Być może wpływ na to miała niewielka ilość gości.
> Krynica Morska. Restauracja Nadmorska, ul. Janusza Korczaka 7, duża kilkupoziomowa restauracja położona w pobliżu zejścia na plażę.
> Krynica Morska Piaski. Restauracja w hotelu Four Winds Resort & Spa, ul. Słoneczna 37, zjeść można wewnątrz restauracji lub w cieplutkim ogródku osłoniętym szklanymi ścianami.
Zobacz też
W pobliżu koniecznie wybierz się szlakiem domów podcieniowych. Po drodze będzie czas na obserwację poprzecinanych kanałami Żuław. Zajrzyj do Kadyn, Tolkmicka i Fromborka. Odwiedź też Muzeum Zalewu Wiślanego w Kątach Rybackich, gdzie obok w sklepiku „Ryby od rybaka” kupisz świeże lub wędzone ryby.
A jeśli nie będzie zbyt mocno wiało pojedź do Mikoszewa, jest tam „Mewia Łacha„. Można zrobić pętlę – idąc wzdłuż Bałtyku i Wisły okrążysz Jezioro Mikoszewskie.
Inne miejsca które odwiedziłam możesz zobaczyć na mapie.
Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.