Roque Nublo to druga co do wysokości góra na Gran Canarii mierząca 1813 m n.p.m.
Wejście na górę nie jest żadnym wyczynem, ale solidniejsze buty się przydadzą. Samochód zostaje nie na parkingu, ponieważ wszystkie miejsca są zajęte, ale na poboczu drogi, gdzie także zaparkowało sporo aut.
Naprzeciw parkingu na zgłodniałych czeka budka z hot-dogami, zapiekankami, napojami. Jest też niewielki wybór lokalnych produktów m.in. miody i gigantyczne bezy z migdałami.
Z parkingu położonego na wysokości 1579 m n.p.m. pozostało 1,1 km marszu przez góry.
Początkowo szlak jest wygodnym chodnikiem i na prawie całym odcinku towarzyszą nam fantastyczne widoki.
Po pewnym czasie kończy się wygodna ścieżka, a zaczyna krótki odcinek podejścia po kamieniach i jednocześnie zaczyna wiać silny, przeszywający wiatr. Jest na tyle zimno, że zakładam kurtkę.
Jeszcze tylko jedno krótkie podejście …
… i staję na wielkiej płaskiej skale. Jestem zaskoczona przestrzenią, spodziewałam się znacznie mniejszej powierzchni.
Na tej otwartej przestrzeni zrobiło się gorąco. Trochę zmęczyłam się tym krótkim podejściem, ale nie to było powodem. Wcześniejszy przenikliwy wiatr tu nie dociera, natomiast mocno grzeje słońce w tym prawie najwyższym punkcie wyspy. Długo można by podziwiać widoki, które rozciągają się w każdym kierunku.
Pytanie do obeznanych w temacie: Czy tak dobre warunki pogodowe są tutaj często? Czy ja miałam szczęście?
Siedzimy dłuższą chwilę wpatrując się w skałę.
Podchodząc bliżej skały, po lewej stronie widać oddaloną o około 60 km Teneryfę. Podobno nieczęsto zdarza się taki widok.
Schodząc z góry znów przechodzę przez odcinek z silnie wiejącym, zimnym wiatrem, widać taki urok tego miejsca.
Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.