Třeboň (Trzeboń) to malownicze miasteczko między Czeskimi Budziejowicami a Jindrichuv Hradec.
W moim papierowym przewodniku po Czechach przeczytałam:
Třeboň jest tak średniowieczny i tak miniaturowy, jak sobie można tylko wyobrazić
Zamiast sobie wyobrażać, wolałam sama sprawdzić. Zatrzymaliśmy się tu przejazdem, więc czasu wystarczyło tylko na krótki spacer. Miasto w XIV wieku otoczono murem obronnym, który w sporej części zachował się do dzisiejszych czasów.
Na teren starówki wchodzimy ulicą Dukelska. Tuż po przekroczeniu bramy roztacza się widok na wydłużony w kształcie rynek. Sporych rozmiarów plac otaczają pastelowe domy mieszczańskie, a co jedna to ładniejsza.
Do rynku przylega nieproporcjonalnie wielki zamek. Można go zwiedzać, przygotowano kilka tras obejmujących apartamenty właścicieli oraz pomieszczenia gospodarcze. Nam brakowało czasu na zwiedzanie muzeum, więc przeszliśmy się po zamkowych dziedzińcach oraz parku.
Na koniec pozostał spacer zabytkowymi uliczkami.
Ciekawostka: kościół św. Idziego z zewnątrz nie wyróżnia się niczym szczególnym, natomiast wewnątrz jest ciekawy architektonicznie – przez środek świątyni biegnie jeden ciąg kolumn wspierających sklepienie. Jest to dość rzadkie rozwiązanie i chyba utrudnia wchodzenie do kościoła, szczególnie w uroczystych chwilach.
Z braku czasu nie zobaczyliśmy jeszcze jednego interesującego miejsca w bezpośrednim sąsiedztwie miejscowości Třeboň. Chodzi o sieć stawów i kanałów rozbudowywaną przez wiele wieków z przeznaczeniem do hodowli ryb, głównie karpia. Rezerwat przyrody wpisano na listę UNESCO.
Co ciekawego jeszcze zobaczyć w Czechach? Zajrzyj do wpisu Znane i nieznane Czechy. Miejsca warte odwiedzenia.