San Gimignano
San Gimignano to jedno z najbardziej znanych miast Toskanii, zwane „Manhattanem średniowiecza” z powodu strzelistych wież.
Po co te wieże? W XIII-XV w. mieszkańcy miasta obok domów budowali wieże, które pełniły funkcje obronne, jak również miały podkreślić znaczenie i zamożność właściciela. W przypadku zagrożenia uciekano na górę, wciągano drabinę i w ten sposób odcinano drogę dostępu. Do obecnych czasów zachowało się 14 wież z pierwotnych 72. Podobnie budowano w innych miejscowościach Toskanii, lecz w San Gimignano zachowało się ich najwięcej. Starówka znajduje się na liście UNESCO.
Samochód zostaje na parkingu P3 (płatnym 2 euro/godz.). Podejście do miasta można pokonać schodami lub windą.
Najpierw trafiam na Piazza S. Agostino przy którym znajduje się kościół św. Augustyna (Chiesa di Sant’Agostino). Można też wejść na dziedziniec klasztoru augustianów, który przylega do kościoła. Ta część starówki jest oddalona od centrum, jest spokojnie i niewielu turystów.
Uliczkami starówki kieruję się w stronę jej centralnej części.
Na główny placu Piazza del Duomo i przylegającym do niego Piazza della Cisterna spotykam liczne wycieczki. Znajduje się tu kolegiata (wstęp 4 euro), w środku prawie w całości zamalowana freskami. Niestety, nie dane mi było obejrzeć wnętrze. „Wciągnęły” mnie uliczki miasta a jak wróciłam, była już zamknięta.
Po drodze trafiam na pracownię ceramiczną. Można przyjrzeć się pracy mistrza a także kupić gotowe wyroby.
Jeszcze jeden bajeczny widok na fragment starówki San Gimignano oraz Toskańskie wzgórza.
San Gimignano to bardzo ciekawa miejscowość, która często pojawia się w programie zorganizowanych wycieczek po Włoszech. Z tego powodu to popularne i dosyć znane miasto. A może przereklamowane? Nie wiem może coś mi umknęło, ale San Gimignano bardziej podobało mi się z daleka niż z bliska.
Wieczorny powrót do domu.
Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.