Śpiewać każdy może w Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu, nagrać swój przebój i wysłać mailem na pamiątkę.
Ale przed występem, albo po – jak kto woli – należy wirtualnie ubrać się w strój estradowy, zrobić sobie fotkę i również wysłać mailem do siebie.
Na występ wybrałam czerwoną sukienkę, a właściwie sama mi się wybrała, bo trafić w wirtualny przycisk nie było łatwo. A nie chciałam zbyt długo blokować „szafy”, ponieważ inni chętni już czekali.
Mój mąż przywdział biały frak, tylko, że moja fotka (jakaś ciemna) na skrzynkę mailową dotarła, a Krzyśka krąży gdzieś do dzisiaj. Pewnie coś namieszałam. Ale nic straconego, Krzyśkowi tak bardzo się tu spodobało, że pierwszy raz w życiu przeciągał wizytę w muzeum. Spędziliśmy w obiekcie prawie 3 godziny. A jakby ktoś bardzo chciał, to można i dłużej.
Zwiedzanie obiektu odbywa się z audioprzewodnikiem. Uruchamiamy go wybierając numery widniejące przy monitorach, a następnie na dotykowym ekranie wyszukujemy to co nas interesuje. Możemy posłuchać fragmentów koncertów, wywiadów z artystami i nie tylko, teledysków, reportaży.
Muzeum nie jest duże. Pomieszczenie na parterze wypełniono monitorami, na których możemy prześledzić dzieje polskiej piosenki począwszy od lat ’20 ubiegłego wieku. Znajdziemy tu także budki do nagrywania piosenek oraz większą salę, w której wyświetlano film opowiadający historię Festiwalu Polskiej Piosenki. Na piętrze znajduje się „szafa” z estradowymi ubraniami, pokój dla dzieci z perkusją oraz kule, gdzie wysłuchamy historii piosenek. W trakcie naszej wizyty prezentowano również ekspozycję czasową „Mieczysław Fogg. Pieśniarz Polaków”.
Muzeum Polskiej Piosenki znajduje się w budynku Amfiteatru, ul. Piastowska 14A
Godziny otwarcia: wtorek-niedziela 10.00 – 18.00
Cennik:
bilet normalny 20 zł
bilet ulgowy 16 zł
Wtorek – wstęp na ekspozycję stałą bezpłatny.
Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.