Stoję przed murem ogradzającym ruiny zamku Mirów. Obok mnie zatrzymuje się starszy mężczyzna i pyta czy mi się podoba (zamek, nie on). Ja na to, że nie bardzo. Kiedy byłam dzieckiem bez ograniczeń zaglądałam w zakamarki tego zamku i biegałam między skałami. Teraz bez uiszczenia niemałej opłaty nie mogę wejść poza mur. A ogrodzono nie tylko zamek Mirów i położony niedaleko zamek Bobolice ale również ogromny teren z pięknymi skałami ciągnącymi się między oboma twierdzami.

Co myślicie o takich odbudowach, murach i płotach?

W treści wpisu

• dwa zamki, ale z daleka, nie zwiedzałam
• szlakami w okolicy Mirowa i Bobolic

Ale żeby nie zanudzać moim zniesmaczeniem wszelkimi murami i płotami, zapraszam na piękne jurajskie szlaki, gdzie z odległości spojrzę na zamki w Mirowie i Bobolicach.
Ogrodzone skały, o których wspomniałam wcześniej możesz zobaczyć we wpisie sprzed kilku lat, kiedy jeszcze bezpłatnie można było wędrować między oboma zamkami.

O zamkach w Mirowie i Bobolicach

Ruiny zamku w Mirowie i odbudowany zamek w Bobolicach położone są na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, około 40 km na południowy wschód od Częstochowy. Obiekty dzieli zaledwie 1,5 km odległości i jako całość są jednym z najciekawszych miejsc na Szlaku Orlich Gniazd. Obie twierdze, jak większość jurajskich zamków i strażnic wybudowano w XIV wieku, jako system obronny przed najazdami od strony Śląska.

Szlakami w okolicy Mirowa i Bobolic

Do zamków nie wchodzę, ale przejdę się szlakami w okolicy Mirowa i Bobolic, za które jeszcze nikt opłat nie pobiera. Więc w planie jest kilkukilometrowa pętla malowniczymi ścieżkami. Dodatkową atrakcją jest wczesna wiosna kiedy to można nacieszyć się świeżą zielenią i kwitnącymi tylko o tej porze roku roślinami.

Samochód parkuję w Mirowie. Na całej mojej trasie prawie nie ma skał, a te które się pojawiają, są niewielkich rozmiarów i bardziej przypominają rozrzucone omszałe kamienie.

Początkowo wybieram czerwony szlak, który prowadzi mnie krótkim odcinkiem asfaltowej drogą, po czym skręca w leśną ścieżkę.

Trasa stopniowo zaczyna się wznosić, a w miejscu gdzie wybieram szlak niebieski, wije się między pagórkami. Kolejny odcinek mojej pętli biegnie szlakiem żółtym, ale tu już idę prostą ścieżką pieszo-rowerową.

Kiedy docieram do Bobolic, muszę asfaltową drogą okrążyć ogrodzony zamek i dalej tą drogą dojść do parkingu w Mirowie, gdzie pozostawiłam samochód.

Kiedyś odcinek między zamkami można było przejść wzgórzem wśród skałami, tamtędy też prowadził czerwony szlak. Jednak po wykupieniu terenu przez osobę prywatną szlak przeniesiono na asfaltową drogę.

Mapa trasy pieszej

Długość trasy: 6,6 km
Czas przejścia: około 2 godzin

Gdzie dalej

Pięknie wyeksponowane skały zobaczysz w pobliskich Rzędkowicach oraz w Podlesicach. Jeśli wolisz miasta, to może odwiedź Częstochowę albo mniej znany Olkusz z jego podziemiami i pamiątkami z Afryki.

Atrakcyjnym ale też i bardzo popularnym miejscem jest Dolina Prądnika ze słynną Maczugą Herkulesa i zamkami.

Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.

Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.

http://