Gliwice są jednym z ładniejszych miast Górnego Śląska i mogą być ciekawym pomysłem na jednodniową wycieczkę lub na weekend. W Zamku Piastowskim zapoznasz się z historią miasta, a jak mieszkali tutejsi przemysłowcy dowiesz się w Willi Caro. Ponadto zobaczysz najwyższą w Europie drewnianą konstrukcję i całkiem sporą Palmiarnię.

Gliwice położone są na Górnym Śląsku nad rzeką Kłodnicą. Miasto wzmiankowane jest w dokumentach już w XIII w. jako osada handlowa i rzemieślnicza. Gwałtowny rozwój Gliwic zapoczątkowało powstanie Królewskiej Odlewni Żelaza pod koniec XVIII w.
Co zobaczyć w Gliwicach
Zabytkowe centrum
Zwiedzanie Gliwic rozpoczynam od rynku. Na jego środku znajduje się ratusz z wieżą zegarową. Obecnie w budynku mieszczą się m.in. sale reprezentacyjne miasta oraz Pałac Ślubów. Przed ratuszem ustawiono Fontannę z Neptunem, nieczynną o tej porze roku.
Skąd Neptun tak daleko od morza? Fontanna stanęła na rynku w 1794 r. kiedy rozpoczęto budowę Kanału Kłodnickiego, który poprzez Odrę połączył Gliwice z Bałtykiem.



Wyłączony z ruchu samochodowego rynek otaczają zabytkowe kamienice, również z podcieniami. Wiele tu restauracji i kawiarni, które w okresie letnim wystawiają stoliki na zewnątrz.
Zabytkowe budynki można zobaczyć również przy innych ulicach. Jednak reprezentacyjną ulicą miasta jest ulica Zwycięstwa, łącząca rynek z dworcem kolejowym. To przy niej stoją eleganckie, kilkupiętrowe, bogato zdobione budynki. Warto przyjrzeć się detalom zdobiącym fasady.
Co wspólnego mają Gliwice i krem Nivea
W jednej z kamienic w Gliwicach przy ulicy Dworcowej (budynek nie zachował się do naszych czasów) w 1863 r. urodził się Oskar Troplowitz, farmaceuta i przedsiębiorca. Jako młody człowiek zakupił niewielki zakład farmaceutyczny w Altonie (aktualnie część Hamburga) rozwijając w dużą firmę kosmetyczną Beiersdorf & Co (obecnie Beiersdorf AG). Jednymi z produktów które wprowadził na rynek była pasta do zębów, plaster samoprzylepny oraz krem Nivea.
W obrębie zabytkowego centrum znajduje się kościół pw. Wszystkich Świętych, jeden z najstarszych w mieście. W sezonie z jego wieży można zobaczyć panoramę Gliwic.



Zamek Piastowski
Budowla zwana Zamkiem Piastowskim powstała w XIV w. Obecny kształt zawdzięcza przebudowie przeprowadzonej w XVI w. Zamek pełni funkcję muzeum, można zobaczyć wystawy: archeologiczną, historyczną i etnograficzną dotyczącą Gliwic i okolicy. Wśród eksponatów ciekawie prezentują się przedmioty codziennego użytku, stroje ludowe a także szkielet mamuta.




Willa Caro
Willa Caro zwana jest od nazwiska pierwszego właściciela i inwestora Oscara Caro. W budynku bardzo dobrze zachował się wystrój wnętrz, w tym boazerie, pięknie zdobione stropy, parkiety, drzwi. Zaraz po przekroczeniu progu rezydencji zachwyca hol z drewnianymi eleganckimi schodami. Pokoje na pierwszym piętrze urządzono meblami z epoki.
Ponadto wnętrza wykorzystywane są na wystawy czasowe. W trakcie moich odwiedzin prezentowano m.in. wystawę “Kossakowie – rodzina artystyczna” oraz kolekcję fajansów europejskich.
W rezydencji mieści się oddział Muzeum Gliwice.
O willi Caro
Oscar Caro (1852 – 1931) urodził się prawdopodobnie we Wrocławiu w bogatej rodzinie żydowskiej. Był właścicielem kilku zakładów przemysłu żelaznego, m.in. huty Hermina, Fabryki Drutu, huty Baildon. W Gliwicach osiedlił się na stałe w 1881 r. Tutaj ożenił się z Florą, córką architekta i mistrza budowlanego. Wybudował też willę (Willa Caro) wraz z budynkami gospodarczymi, powozownią i stajnią. Początkowo działka była znacznie większa a budynek otaczał ogród ze stawem i alejkami. Oscar Caro pozostał właścicielem willi do 1909 r., po czy przeniósł się do Jeleniej Góry. W 1924 r. budynek przeszedł gruntowną przebudowę, wtedy też dobudowano drugie piętro. W tych latach w budynku miała siedzibę spółka przemysłowo-budowlana. W 1934 r. budynek stał się własnością gminy miejskiej, która utworzyła w nim siedzibę Muzeum Górnośląskiego.
Godziny otwarcia (zamek i willa): wtorek-piątek 9.00/10.00-15.00/16.00; sobota-niedziela 11.00-16.00/17.00.
Bilet na jeden obiekt: normalny 20 zł, ulgowy 10 zł.
Można zakupić bilet 10-dniowy obejmujący wszystkie placówki muzeum, szczegóły na www.muzeum.gliwice.pl





Palmiarnia i park im. F. Chopina
Park im. Fryderyka Chopina to pozostałość XIX-wiecznego zielonego terenu. Jego główną atrakcją jest Palmiarnia, jedna z największych w Polsce. Obecnie to nowa budowla podzielona na pięć pawilonów. Pierwsza szklarnia powstała w 1880 r. Ciekawostką jest, że rośliny można oglądać z dwóch poziomów: ścieżki dolnej oraz kładki.
Więcej o Palmiarniach przeczytasz we wpisie “Palmiarnie w Polsce – przenieś się w namiastkę tropików“.



Radiostacja Gliwice
W Gliwicach w 1935 r. wybudowano nowoczesną jak na owe czasy radiostację, której zadaniem była retransmisja audycji radiowych nadawanych we Wrocławiu. Po II wojnie przez kilka lat retransmitowała audycje Radia Katowice, później, w latach ’50, służyła do zagłuszania Radia Wolna Europa. Obecnie radiostacja jest oddziałem Muzeum w Gliwicach. W jednym z budynków można zobaczyć dawne urządzenia do nadawania audycji.
Prowokacja gliwicka
31 sierpnia 1939 r. przeszedł do historii jako tzw. prowokacja gliwicka. Sfingowany przez nazistów napad na radiostację przyczynił się do rozpoczęcia II wojny światowej.
Zajrzyj do wikipedi po więcej informacji.
Jednak największe wrażenie robi wieża antenowa, szczególnie kiedy stanie się u jej podnóża. Jest to najwyższa drewniana konstrukcja w Europie. Mierzy 111 metrów. Do budowy wykorzystano drewno modrzewiowe łączone mosiężnymi śrubami.
Zagospodarowano także teren wokół wieży antenowej. Wyznaczono alejki, ustawiono ławki, jest WC. Kiedy byłam tam wczesną wiosną na trawnikach kwitły krokusy.



Co dalej
W Gliwicach zajrzyj do “Kolejkowa”. To świat w miniaturze, gdzie odwzorowano wiele znanych budynków a także scenki z codziennego życia mieszkańców Śląska, przedstawione z realizmem i humorem. Ponadto wybierz się do Tarnowskich Górach, do kopalni wpisanej na listę UNESCO, a w niedalekich Rudach odwiedź opactwo cystersów.
Inne miejsca które odwiedziłam zobacz na mapie.
Jeśli zechcesz czytać podobne artykuły, proszę zapisz się na mój newsletter. Będzie mi miło, jeśli dołączysz do grona pasjonatów podróży.